Wpis z mikrobloga

Niby #przegryw ale właśnie oglądam jak gościu samotnie idzie w las by przetrwać tam noc. Z czystej zajawki. Ognisko, tarp, śpiwór i coś do jedzenia. Może jakiś alkohol, ale rozsądnie bo trzeba ogarniać. Nie ma zasięgu, więc Mirko niea tu wpływu. Chciałbym tak, ale dalej nie mam psychy na las samotnie nocą bo lubię horrory.
  • 11
  • Odpowiedz
@Imnotokej: czaje tą zajawkę, podejrzewam, że za cholerę bym nie usnął, ciemny las to zajebisty dyskomfort, kiedyś przyszło mi wracać po nocy przez las, cisza jest przerażająca, a mózg z konturów gałęzi przynosi najbardziej pokręcone myśli
  • Odpowiedz