Wpis z mikrobloga

@cheeseandonion: Potwierdzam, budowałem tam dom klientowi. Wpadłem do rowu mijając barana na drodze na której nie widzialem wcześniej samochodu. Całe szczęście po 5 minutach zatrzymała się obok mnie babeczka i śmiejąc się w głos - wyciągnęła z błota.
  • Odpowiedz