Aktywne Wpisy
Jeśli ktoś uważa, że auto w mieście nie jest mu potrzebne to zwyczajnie jest to egzystencja na poziomie najgorszego chowu klatkowego.
Bardziej ograniczyć się nie da, a najczęściej osoby bez aut to osoby które:
1. Nie stać na auto
2. Nie ma dzieci
3. Ma 14 lat
4. Ma 45 lat i jeździ wszędzie rowerem, bo dzieci są na tyle duże, że jeżdżą autobusami, a on musi wyrobić kilometry, żeby pochwalić się
Bardziej ograniczyć się nie da, a najczęściej osoby bez aut to osoby które:
1. Nie stać na auto
2. Nie ma dzieci
3. Ma 14 lat
4. Ma 45 lat i jeździ wszędzie rowerem, bo dzieci są na tyle duże, że jeżdżą autobusami, a on musi wyrobić kilometry, żeby pochwalić się
Mój bombelek lvl9 robi takie rzeczy na zajęciach. Nie znam się zupełnie na tym, pomyślałem zapytam specjalistów.
Poprosze o szczere opinie.
#programowanie #programista15k #programista30k
Poprosze o szczere opinie.
#programowanie #programista15k #programista30k
#patologiazmiasta #madki #bombelki #restauracja
Komentarz usunięty przez autora
@Iudex: jak ja dorastalem to dostawalem za cos takiego w domu #!$%@? i nie darlem japy. Oczywiscie, bicie dzieci jest karygodne i to potępiam, po prostu mowie ze ja tak sie nie zachowywalem, a powod dlaczego tak sie nie zachowywalem to juz kwestia drugorzedna.
Jak wspomnialem wczesniej: chamstwem rodzicow jest zmuszanie
@lubiegrzeski Może ich nie obchodzi, ale muszą z tym niestety żyć. W hotelu masz zawsze napisane czy jest on tylko dla dorosłych, czy może przyjazny rodzinom z dziećmi.
W parku też narzekasz na to, że są dzieci? Albo psy? Albo żule? Tak już jest w parkach, że wejść tam
@Iudex: powiedz mi ale tak szczerze: jaki jest sens męczyc siebie, otoczenie i dziecko, ciagnąc je do restauracji w takim wieku? To tak samo jak jechac z takim malym gowniakiem na all inclusive i #!$%@? wszystkich dookola placzem w samolocie zamiast zostawic je u babci.
A jak cię na nią nie stać, to nie idziesz do restauracji lub nie robisz sobie bachora. Proste.
@Iudex: to jest meczarnia dla kazdego ale nie zrozumie tego zapatrzony w dziecko rodzic.
Twoje dziecko świadczy o tobie.
W tym wypadku bardzo zle.
Dziwie się, ze takie rzeczy trzeba tłumaczyć ludziom, którzy uważają się za dojrzałych wystarczająco, aby sobie robić potomstwo i wziąć odpowiedzialność za jego wychowanie.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@E_li_mi_nator Widzę dwóch kolesi, którzy wiedzą jak ja i moje dziecko zachowujemy się w restauracjach xD
I o problemach wychowawczych, którym nie umiesz sprostać. I o twojej ignorancji w kwestiach savoir vivre, czy tam elementarnym braku kultury i obycia :-)
Komentarz usunięty przez autora
to nie jest kwestia wychowania. wiadomo, że małe dziecko nie wysiedzi w spokoju przy stole przez kilkadziesiąt minut czy nawet dłużej. w dzisiejszych czasach wygrywem restauracji jest kącik dla dzieci (najlepiej aktualizowany/zmieniany od czasu do czasu). jeżeli takowego nie ma to imo nie można mieć pretensji, jeśli oczywiście rodzice nie mają ich w dupie i reagują, gdy robią coś