Wpis z mikrobloga

Wiecie co? To już nie jest zauroczenie. Ja się po prostu zakochałem. Tak jak wcześniej pisałem, nie zamierzam uganiać się za Kingą. Wiem, że nie mam szans, więc nie będę marnował czasu swojego i jej.

Skąd wiem, że to nie byle dziewczyna, tylko ta, z którą rzeczywiście chciałbym dzielić przyszłość? Nie mogę przestać o niej myśleć. Serce szybciej mi bije, kiedy o niej tylko pomyśle, a dzieje się to dość często. Do tego dochodzi pożądanie, ciągła erekcja na jej widok. Masturbacja nie pomaga. Oj nie... ona tylko wzmaga moje pożądanie...
Nie jest łatwo z tym żyć, tym bardziej kiedy widzę jak gada z innymi chłopakami. Co prawda nie ma swojego niebieskiego, jednakże mam wrażenie ze to się niedługo zmieni i nie będę to ja...

W tym wszystkim nie pomaga mi #!$%@? w postaci ryjca upośledzonego goryla i elfa oraz głosu, jakbym miał penisa w buzi (co bezlitośnie powiedziała mi prosto w oczy bezwzględna, bestialska p0lka). Bowiem potęguje moją nieśmiałość i tak zrujnowaną już przez zdarzenie z lat mojego dzieciństwa, a także te z 01.04.2019 kiedy to p0lka Oliwia dokonała okrutnej zbrodni na moim charakterze. Dlatego zamknąłem się w sobie i gram w grę sieciową League of Legends już od 7 lat. Warto zaznaczyć, że gram na dolnej alei na pozycji ADC i lubię gdy moja postać ma duży attack speed.

Kinga mnie nigdy nie pokocha, a ja nie będę się oszukiwać i już wiem, że nigdy się z tym w pełni nie pogodzę. Dlatego rozpocznę zatapianie mojej #!$%@? w etanolu już 21.07.2020. Do tej pory będę musiał jeszcze spokojnie przemierzać swój szlak - szlak #!$%@?.
#przegryw #stulejacontent #p0lka #tfwnogf ##!$%@?
Przychlast - Wiecie co? To już nie jest zauroczenie. Ja się po prostu zakochałem. Tak...

źródło: comment_4kDtU0DSIqq3RPdQLk7Obb0wU3ceelTX.jpg

Pobierz
  • 9