Wpis z mikrobloga

#madki #dzieci
Zastrzelcie mnie. Dostałam maila o zrzutce na zakończenie roku zlobkowego. Zrzutka po 100zl od dziecka. 25 dzieci. 4 panie.
Na prezent maja być kupione bony do galerii handlowej (°°
Serio to nie przesada? Mój mail, ze to chyba trochę za dużo pozostał bez odpowiedzi.
Wrzucę #warszawa bo może w stolicy ceni się prezenty bardziej :/
  • 131
  • Odpowiedz
@magrusia: to państwowy żłobek? W prywatnym nikt nie wymyśla takich fanaberii na szczęście. Poza tym prawie 600 zlotych na prezent?! Powodzi się tym ludziom. Zdecydowanie za dużo chcą.
  • Odpowiedz
@magrusia: no i jeszcze jedno? czym się takim wykazały? dzieci zrobiły mega postępy? są niesamowite i najlepsze na świecie? czy może pensji nie dostają? bo nie wiem po co taka akcja
  • Odpowiedz
@magrusia: Zamiast składać się na ogólny prezent/prezenty lepiej kupić coś fajnego i wręczyć osobiście Pani, która zajmuje się Twoim dzieckiem. Jest znacznie większa szansa, że zapamięta i będzie miała nieco inny stosunek do dziecka. Trochę przykre, ale niestety tak to w rzeczywistości działa...
  • Odpowiedz
  • 393
@Iriya Państwowy. Wiec są tez rodzice nie zamożni.
@acidd niczym :( ja zadowolona nie jestem. W pt odebrałam dziecko z czymś na oczku, pani stwierdziła ze to pewnie owocki z deseru.
Okazało się ze był mały wypadek. Młody nadzial się na jezdzik. Nikt nic nie widział. Gałka na szczęście nie uszkodzona. Oko się masli. Mówiłam o tym paniom. A dziś zaczepiła mnie dyr czy to przypadkiem nie zapalenie spojówek, bo pytała cioć
  • Odpowiedz
  • 12
@ostoja to jest nietypowy państwowy Zlobek. Nietypowy bo projektowy. Nie było tradycyjnej punktacji, tylko trzeba było spełnić warunki projektu. Ale mimo wszystko zakładam, ze mogli się tacy trafić.
  • Odpowiedz
  • 28
@chaczapuri „mama wraca do pracy” (ale tata tez mógł ;)
W naszym żłobku warunkiem dostania się było, ze w dniu składania wniosku o przyjęcie dziecka rodzic musiał być niepracujący (bezrobotny, na macierzyńskim albo wychowawczym), a potem po 6 miesiącach i co 6 miesięcy trzeba przynosić zaświadczenie o zatrudnieniu.
  • Odpowiedz
@magrusia: #!$%@? to. W takich sytuacjach zawsze "laury" zbiera jakaś jedna czy dwie aktywne, które wręczą prezenty i sobie załatwiają grunt i znajomości kosztem innych.
  • Odpowiedz
@magrusia: kwota absurdalna i nawet nie masz pewności, że te pieniądze trafią tam, gdzie mają. Moim zdaniem kwiaty + czekoladki powinny wystarczyć w takiej sytuacji, ale jak rozumiem nauczycielka MOJEGO bombelka zasluguje na zlote gory.

Sprobuj pogadac z innymi rodzicami, bo moze byc tak, ze 3 osoby wymyslily, a reszta tak jak Ty puka sie w glowe.
  • Odpowiedz