Aktywne Wpisy
Anetkia +717
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
PodniebnyMurzyn +61
Kanapeczki se zrobiłem
@janeeyrie:
@szpongiel:
Cesarki w Polsce to około 40% porodów, podczas gdy w krajach zachodnich - 5-10%.
Porody naturalne mają to do siebie, że są hm, naturalne, więc zaprojektowane, aby służyć dzieciom oraz matce. Przy porodzie naturalnym niewywoływanym, organizm sam decyduje, kiedy rozpocząć poród, pojawiają się skurcze, dzieci przechodzą przez kanał rodny (ważny
@asique: jak kobieta ćwiczy przed ciążą to nawet jest mniejsze ryzyko wystąpienia rozstępów
tylko wszystko sprowadza się nie do tego, żeby o tym mówić tylko żeby ruszyć dupę i zacząć ćwiczyć
tylko, ze większość kobiet i jakikolwiek wysiłek fizyczny to się nie dodaje, to
Nie, tego nie uczą w salach fitness - ćwiczenia na mieśni dna miednicy to nie bieganie czy fitness.
W pierwotnych plemieniach wkładało się po prostu takiej noworódce coś w rodzaju balonika i miała go zaciskać, po to, aby mięśnie dna miednicy oraz pochwa wróciły do stanu poprzedniego.
Jest to o tyle ważne, że osłabione mięśnie powodują nietrzymanie moczu.
O, tu coś znalazłam: https://www.rodzicpoludzku.pl/Ciaza/Cwiczenia-miesni-dna-miednicy-instrukcja.html
wystarczy spojrzeć na to jaka jest proporcja kobiet do mężczyzn na siłowniach i co robią jak już tam są
mało która kobieta na siłowni wykonuje trening siłowy... ewentualnie ćwiczą dupę, większość robi tylko aeroby, bieżnię, steper i to też nie na tyle mocno, aby się spocić bo przecież przyszły w pełnym makijażu
no i
O to to. Już nie chciałem pisać żeby nie burzyć różowych, że tysiące lat ewolucji swoje mechanizmy wypracowało i niekoniecznie rozoranie brzucha skalpelem jest lepsze.
Gdy nie ma innego wyjścia, gdyż jest jakieś zagrożenie to co innego ale te 40% to trochę hardcore.
W ogóle myślę, że medycyna sporo ingeruje w porody, zaczyna się czesto straszeniem matki, że skoro minął termin porodu, to coś złego się dzieje i trzeba wywoływać.
Matka się wtedy denerwuje i poród tym bardziej się opóźnia.
Trzeba więc ingerować i kończy się cesarką.
A po porodzie zabiera się dziecko, żeby mama odpoczęła zamiast położyć nagie na mamie i pomóc w ten sposób laktacji, jeśli mama chce karmic
@asique: W Polsce panuje kultura szycia na "ciasno" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
no właśnie... profilaktykę przeciw rozstępom... powinna ruszyć dupę i ćwiczyć zanim zajdzie w ciążę