Wpis z mikrobloga

@Premier_Tux: Właściwie to nigdy nie kupowałem cytryn, ale ostatnio się do nich przekonałem w związku z upałami - taka schłodzona woda z wkrojoną cytryną to majstersztyk. Pamiętam, że 'zawsze' te cytryny to były takie dosyć małe, poręczne, aromatyczne i z cienką skórką. Ja kupuję w biedrze - tam są same takie wielkie #!$%@?, nieforemne, z guzami, jakby miały raka. Dzisiaj akurat kupiłem i niestety, w smaku jest nieciekawa, kwaśnawa, ale jakby