Wpis z mikrobloga

Sprawdzałem, jak tam sobie radzą dzieciaki Mroczkowskiego z sezonu 11/12 i dla większości tamten Widzew to było zdecydowane maksimum. Stępiński robi jakąś karierę, Bartkowski trzyma się w lidze, ale Neymar czy Książe już na przykład szału nie robią.

Mariusz Rybicki, na wylocie z Odry Opole
Mariusz Stępiński, Chievo Verona
Nika Dzalamidze, bez klubu, ostatnio grał w Baltice Kaliningrad
Piotr Mroziński, Stal Stalowa Wola
Jakub Bartkowski, Pogoń Szczecin
Princewill Okachi, Oskar Przysucha

#ekstraklasa #widzew
  • 6
  • Odpowiedz
@mq1: ja ostatnio sobie przypomniałem, że Stefano Napoleoni grał w Widzewie i szukałem jak mu się powiodło, i w sumie całkiem nieźle.
ale i tak najlepszy atak to był Sasa Bogunović i Krzysztof Sokalski. Pamiętam jak się nimi jarałem po pierwszych meczach w sezonie 2006/07. Potem trochu mi przeszło.
  • Odpowiedz
@Dawidk01: Całkiem nieźle? Dwa wicemistrzostwa Turcji, gra w jednym klubie z Adebayorem, Turanem, Robinho, Clichym, Emre. Mało który zagraniczny piłkarz z Ekstraklasy zrobił taką karierę w sumie.
  • Odpowiedz