Wpis z mikrobloga

Cze Mireczki. Poszukuję sprawdzonego sposobu na pozbycie się gówniarzy z ławek pod domem.
Małolaty mają wakacje i dzień w dzień po 23 robią sobie nocny przystanek pod moim domem. Piją browary i puszczają słabą muzykę z chińskiego głośnika. Zazwyczaj wychodzę ich upominać i się trochę uspokajają, ale już mam dość. Kilka razy były też patrole ale skończyło się na upominaniu i za dwa dni gówniarze wracają i walka zaczyna się na nowo...
Człowiek musi zasuwać na szefa złodzieja od rana i chciałby się wyspać, a nie wstawać z błogiego snu i drzeć pysk :(

Może da się wnioskować o przestawienie tych ławek w jakieś inne miejsce, może ktoś się orientuje? pls hepl :(
#pomocy Może #prawo? i taguje #warszawa bo tu rozgrywa się akcja.
  • 32
@beboktrzynasty: Trochę ciężka sprawa bo powiesz coś takim to Cię oleją, uderzysz to polecą na policję albo będą jeszcze bardziej Ci uprzykrzać życie .Myślę że jedynym rozwiązaniem jest dzwonić na policję za każdym razem jak #!$%@?ą inby na ławce bo jak będą musieli przyjeżdżać cały czas uspokajać tą samą patole to w końcu sami się #!$%@?ą i zaczną im sypać mandatami i może wtedy ten proletariat zmieni ławkę.
@dzieju41: mieszkam w domu jednorodzinnym xd mogę poprosić niebieskiego o podpis, ewentualnie psa (ale on nie ma kciuków i ciężko będzie mu się podpisać). Jutro zagadam z sąsiadem, może on będzie chciał pomóc w mojej walce, bo myślałam o jakimś piśmie do urzędu w tej sprawie właśnie.