#pytanie do #kierowcy Jadę sobie samochodem A , obok mnie jedzie B. Przed przejściem jedziemy niemal równo (ja ok 5 m za nim), tuż przed przejściem B mocno zwalnia i sobie skręca. Czy popełniłem wykroczenie, bo mimowolnie wyprzedziłem B tuż przed przejściem? Nie mogłem też zwolnić, bo za mną jechało kolejne auto. ps. przejście dokladnie ze zdjęcia - nie ma świateł, wtedy też nie było żadnego pieszego.
@Poldek0000: na mój rozum - nie powinno to być traktowane jako wykroczenie. Nie mogłeś spodziewać się tego, że skręci. Co innego, gdyby tego zjazdu tam nie było. Aczkolwiek w Twojej sytuacji trzeba zachować szczególną uwagę, bo pieszy może Cię nie widzieć i wyjść na jezdnię.
@Poldek0000: według prawa, przekroczyłeś linie ciągłą więc gdyby Pan Bagieta to widział to powinien dać mandat. Ale tak jak napisał przedmówca, nie popadajmy w paranoję, nic złego się nie stało.
@robsosl: @jakis_login: ja już dawno się przyzwyczaiłem, że przepisy nie idą w parze ze zdrowym rozsądkiem i 'chłopskim rozumem'
No a gdyby faktycznie tego zjazdu nie było? Jedziemy równo, nagle B zwalnia, czy to oznacza że ja też zawsze muszę 'wyrównać' do B? Nawet za cenę tego, że ktoś mi wjedzie w tyłek?
na mój rozum - nie powinno to być traktowane jako wykroczenie. Nie mogłeś spodziewać się tego, że skręci.
Tak, ale z innego powodu. Jadąc równolegle z autem obok op widział całe przejście i to, czy są tam piesi czy nie. Kierowca, który zwolnił nie zasłaniał mu widoku. Co innego by było, gdyby jechał za nim - wówczas kierowca przed opem zasłaniałby mu przejście więc op powinien zwolnić także i nie
No a gdyby faktycznie tego zjazdu nie było? Jedziemy równo, nagle B zwalnia, czy to oznacza że ja też zawsze muszę 'wyrównać' do B? Nawet za cenę tego, że ktoś mi wjedzie w tyłek?
@Poldek0000: Tak. Gdyby trafił się służbista, to dostaniesz mandat za wyprzedzanie na przejściu. Polskie absurdy odcinek 2137.
No a gdyby faktycznie tego zjazdu nie było? Jedziemy równo, nagle B zwalnia, czy to oznacza że ja też zawsze muszę 'wyrównać' do B? Nawet za cenę tego, że ktoś mi wjedzie w tyłek? @Poldek0000: Tak, musisz. Nie wiesz po co zwalnia, może żeby przepuścić pieszego. Takie sytuacje to straszna pułapka.
@radziuxd @Poldek0000:: Najgorsze jest to że ludzie się boją zwalniać w takich sytuacjach bo za mną jedze inny i mi wjedzie i będzie moja wina... (-‸ლ) BŁĄD - kierowca za nami musi zachować bezpieczną odległość tak aby samemu zdążyć wychamować w razie zagrożenia, a jak wjedzie to jego wina
Wyprzedzanie to przejeżdżanie obok innego pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku z mniejszą prędkością. Jeżeli przyhamował przed przejściem - ty też musisz (chyba że to przejście sterowane sygnalizacją). Nikogo nie obchodzi dlaczego, prócz tego, że przed przejściem należy zachować ostrożność i również zwolnić. Oddaj 200 zł i 10 punktów dolicz sobie do konta.
@ArchDelux: Może gdyby ten zjazd był bliżej przejścia to bym się zgodził, ale nie z takiej odległości. Taka sama sytuacja jak zatrzymywanie na S2. Niby trzeba a każdy ma to w dupie. Także 200zł zostaje.
Jadę sobie samochodem A , obok mnie jedzie B. Przed przejściem jedziemy niemal równo (ja ok 5 m za nim), tuż przed przejściem B mocno zwalnia i sobie skręca. Czy popełniłem wykroczenie, bo mimowolnie wyprzedziłem B tuż przed przejściem? Nie mogłem też zwolnić, bo za mną jechało kolejne auto.
ps. przejście dokladnie ze zdjęcia - nie ma świateł, wtedy też nie było żadnego pieszego.
ja już dawno się przyzwyczaiłem, że przepisy nie idą w parze ze zdrowym rozsądkiem i 'chłopskim rozumem'
No a gdyby faktycznie tego zjazdu nie było? Jedziemy równo, nagle B zwalnia, czy to oznacza że ja też zawsze muszę 'wyrównać' do B? Nawet za cenę tego, że ktoś mi wjedzie w tyłek?
Tak, ale z innego powodu. Jadąc równolegle z autem obok op widział całe przejście i to, czy są tam piesi czy nie. Kierowca, który zwolnił nie zasłaniał mu widoku. Co innego by było, gdyby jechał za nim - wówczas kierowca przed opem zasłaniałby mu przejście więc op powinien zwolnić także i nie
@Poldek0000: Tak. Gdyby trafił się służbista, to dostaniesz mandat za wyprzedzanie na przejściu. Polskie absurdy odcinek 2137.
@Poldek0000: Tak, musisz. Nie wiesz po co zwalnia, może żeby przepuścić pieszego. Takie sytuacje to straszna pułapka.
BŁĄD - kierowca za nami musi zachować bezpieczną odległość tak aby samemu zdążyć wychamować w razie zagrożenia, a jak wjedzie to jego wina
Wyprzedzanie to przejeżdżanie obok innego pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku z mniejszą prędkością. Jeżeli przyhamował przed przejściem - ty też musisz (chyba że to przejście sterowane sygnalizacją). Nikogo nie obchodzi dlaczego, prócz tego, że przed przejściem należy zachować ostrożność i również zwolnić. Oddaj 200 zł i 10 punktów dolicz sobie do konta.