Wpis z mikrobloga

Mirki kręcić małysza?
Dziś rano w lidlu we wrocku szedłem po śniadanie. Jedna z pań pracujących zamiatała podłogę, ja szedłem obok i widząc że idę mimo wszystko podgarnęła te śmieci (jakiś worek i resztki warzyw) prosto pod nogi ale zrobiłem większy krok i poszedłem dalej nie zwracając na to uwagi lekko potykając się o paletę obok, ale poszedłem wziąłem co mam wziąć i idę do kasy. Przedemną stała dziewczyna też z 3 rzeczami i z słuchawkami na uszach.
Pani kasjerka ją kasuje i przechodząc do płatności ta dziewczyna mówi do kasjerki, że chciałaby zwrócić uwagę ponieważ pracownicy nie mają szacunku do klienta, wskazała na mnie i opowiada że jak kawałek odszedłem to mówiła jedna do drugiej że szkoda że się nie #!$%@?łem i były też inne epitety w moją stronę myśląc że ona tego nie słyszy bo miała słuchawki, troszkę się zdziwiłem, pani z kasy niemniej no i pytała czy ma zadzwonić do managera w sumie to nie chciałem bo spieszyłem się do pracy ale teraz tak się zastanawiam że chyba powinienem coś z tym zrobić co o tym myślicie?
#lidla #afera
  • 7
@e___g: nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) moja historia jest inna - stałem w biedrze w kolejce, dwie kasy czynne, zrobiła się kolejka na kilka osób, byłem trzeci, spokojnie czekam, a za mną baba zaczyna mówić, żeby otworzyć kasę, po chwili mówi głośniej, potem już krzyczy, więc odwracam się do niej i grzecznie proszę, żeby przestała się drzeć, efekt? wszyscy w kolejce mnie #!$%@?, że tylko dwie
@Inboxie: ja dlatego wolę lidla bo wszystko poukładane i na miejscu nawet ostatnio zrobiłem fotkę jak były z 3 osoby w środku więc cisza i spokój a to w miare szczytowe godziny, nawet miałem wrzucić na pohybel biedrze ale teraz mam mieszane uczucia, co prawda jestem typem człowieka który nie przejmuje się takimi uwagami i nawet jakbym to osobiście słyszał to bym nie zareagował bo tak jak ktoś wyżej napisał ta