Mirki mialem wczoraj rozmowe o prace Padlo legendarne pytanie - jakim zwierzeciem chcialbys byc ? Czy po odpowiedzi - "pracownikiem haeru" mam szwnse na te robote ?( ͡°͜ʖ͡°)
@spawacz_noob: Ja sam zasugerowałem że fajnie że to pytanie nie padło jak spytała jak oceniam rozmowę, to padło ;P Powiedziałem że mam gotową odpowiedź ale jest za słodka na takie rzeczy (trochę się przymilała) odpowiedziała że ona chciałaby być pieskiem. Odpowiedziałem że da się zrobić, śmiała się ale wtedy depresja mocno i nie potrafiłem pociągnąć flirtu.
@spawacz_noob: Ja odpowiedzialem ze kot. Chodze wlasnymi drogami. To pytanie odrazu sprawilo ze nie zalezalo mi juz na tej pracy wiec odpowiedzialem konczaco
@AgniechaWykopuje: typowe pytanie na rozmowach rekrutacyjnych. Ja miałem np pytanie „gdyby w zoo wybuchł pożar to jakie zwierze byś uratował i dlaczego”. Badają w ten sposób Twoja kreatywność ( ͡º͜ʖ͡º) inna rzecz ze pytanie faktycznie debilne.
@mK4y: znam teorię która i tak jest słaba, więc sądziłam że jednak nie decydują się na zadawanie tego typu pytań. Może to kwestia stanowiska na jakie się rekrutuje? Ja nie spotkałam się z takim pytaniem ale też nie mam zbyt dużego doświadczenia jeśli chodzi o rozmowy.
Padlo legendarne pytanie - jakim zwierzeciem chcialbys byc ?
Czy po odpowiedzi - "pracownikiem haeru" mam szwnse na te robote ?( ͡° ͜ʖ ͡°)
#praca #pracbaza
No ale szanuję Twoją opowiedź
@spawacz_noob: pamiętaj że odpowiedź "psem który cię #!$%@?ł" otwiera wszystkie drzwi na oścież