Aktywne Wpisy
clickPLUS +5
Dobra teraz już na poważnie, usunalem aplikację MB - bo mnie #!$%@? SMS-y, a one nadal przychodzą, czy nie powinienem wygrać sprawy w sądzie? XD za spam? Na koncie biedronki na fb dostałem taką odpowiedź
MZ23 +122
No to marzenie spełnione. Od kilku lat myślałem o nowym samochodzie z salonu. Na początku była na tapecie Dacia, ale patrząc na to, że Sandero Stepway miałbym kilkanaście tysięcy mniej niż tego rodzynka zdecydowałem się dopłacić. Pierwsze auto z salonu, przesiadka z Octavii 2 z 2008 roku.
#chwalesie #samochody #motoryzacja #skoda
#chwalesie #samochody #motoryzacja #skoda
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jestem zaskoczony tym, jak wiele młodych kobiet jest w "sekcie" wielbicielek dojrzałych mężczyzn. Serio. Zaraz powiecie, że chodzi o kasę, sponsoring, bla, bla. Nie, nie o tym mówię.
Zacząłem to zainteresowanie dostrzegać grubo po 40stce. Oczywiście, mając wcześniej całkiem bogate doświadczenie w kontaktach damsko-męskich, a i też pamiętając siebie z czasów młodości, byłem świadom, tego jak kiepsko młodzi mężczyźni rozumieją kobiety, jak niewiele mają im do zaoferowania w zakresie tego, czego kobiety naprawdę szukają w mężczyznach. I nie chodzi tylko o status materialny i tzw. poczucie bezpieczeństwa. Ale ot tak, po prostu, o umiejętność uwodzenia, reagowania na damskie zachowania, prowadzenia kobiety w relacji - bo one, jak w tańcu, lubią być prowadzone. I jak w tańcu, trzeba to robić umiejętnie, nie na siłę. Z wyczuciem, po partnersku, a jednak prowadzić. Tak, właśnie, trzeba umieć godzić sprzeczności. I nie frustrować się, że np. należy być z jednej strony delikatnym, a z drugiej nawet brutalnym czasami. Nigdy monotonnym. Nigdy nie słabym, sorry, kobiety nie znoszą słabości. Przykro mi. No dobrze, ale nie o sztuce uwodzenia chciałem tu powiedzieć.
Doświadczenie zatem miałem, jednak dopiero po poważnym przekroczeniu granicy 40. zacząłem zauważać, że zwolenniczki dojrzałych mężczyzn, to spora grupa, również wśród bardzo młodych pań, takich niewiele po 20stce. Te spojrzenia, te gesty, otwartość na komunikację. Z czasem nabrałem wręcz umiejętności odróżniania kobiet, które są "w temacie". Dziś jestem w stanie z wysokim prawdopodobieństwem wskazać, po krótkiej rozmowie i obserwacji, która młoda kobieta jest wielbicielką tematu: dojrzały facet. Wyróżnia je bardzo duże uwrażliwienie i reaktywność w zetknięciu ze swoim fetyszem - czyli dojrzałym mężczyzną. Przypomina to swoiste uzależnienie od tego typu bodźca. Przeważnie też ten typ kobiet ma również mocno rozbudzoną i bogatą seksualność. Nawet jeśli brak im doświadczenia. Mogą być w łóżku wręcz nieporadne, ale są mocno rozerotyzowane, z dużą wyobraźnia i silną zmysłowością. Lubię to dostrzegać, identyfikować tę ich "miękkość w kolanach". Dostrzegać ten rumieniec, czuć tę duszność - jakby wydzielały mocniejszy zapach. Wystarczy trochę odpowiednich, celnych działań, zainteresowania, żeby taka kobieta się oddała w całości. To może być dzień, może tydzień, może miesiąc. Bez młodzieńczej nerwowości, stresów, chorych kalkulacji, niepewności. Kiedy spotykam taką amatorkę, jestem pewien niemal, że może być moja. Natomiast, czy z tego skorzystam, to inna sprawa. Jednak mam jakieś tam sumienie, serio.
Reasumując, nigdy w życiu nie czułem takiego zainteresowania kobiet, szczególnie młodych, jak po mocno po 40. Można takie kobiety spotkać niemal w każdym środowisku.
Zatem, panowie, głowa do góry. Wszystko przed wami. Aaa, no i nie frustrujcie się. Tak po prostu już jest i płacz niczego nie zmieni.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #seks #przemyslenia, trochę #dominacja i #submission
@wybitny_analityk: Przecież ty sam siebie tym tekstem pocieszasz.
Nie twierdzę, że takie osoby są stracone na "rynku", ale wnioskowanie, że po 40 facet nagle zaczyna
Ha, tak, mężczyźni dorastają po 40stce :)
@wrzod121: Ale Pan #!$%@?, mój wujek ma 45 lat, wygląda znacznie lepiej niż większość mężczyzn dużo przed 30 i niewątpliwie jest dużo sprawniejszy. Czas w maratonie poniżej 3 godzin. Ale nie wygląda
Nie liczę odsetka ale wg mnie w Polsce prędzej jednak znajdziesz mężczyznę po 40 lub po 50, który wygląda na to, że jest w dobrej formie fizycznej i faktycznie jest w miarę sprawny (chociaż niekoniecznie jest to forma sportowa) niż kobietę. I mam wrażenie, że kobiety w Polsce szybciej „grażynieją”, bo mogą, a jednak codzienne wyzwania, drobne prace fizyczne itd. pomagają mężczyzną utrzymać minimum sprawności fizycznej.
@wrzod121: