Wpis z mikrobloga

@mavierk zawsze myślałem że to urban legend ale też od kilku tygodni pracuję na 7 i o tej 6.40 bywam w żabce.
Śmiesznie czasem jak gość dwa, trzy razy nerwowo rozgląda się przez te wielkie żabkowe okna zanim złapie dwie setki do spodni na szelkach.