Wpis z mikrobloga

@pieprzisol: Nie pamiętam już kompletnie, z czego się na studiach uczyliśmy. XD Dalej może się przydać Raymond Murphy - "English Grammar in Use" (niebieska), ale to bardziej do uzupełnienia ewentualnych braków. Jest jeszcze zielona książka z tej serii - Martin Hewings, "Advanced Grammar in Use", więc to już powinien być poziom wyższy niż B2. Na zajęciach skorzystałam z niej ledwie kilka razy, bo taka zaawansowana gramatyka mało komu jest tak naprawdę
  • Odpowiedz