Wpis z mikrobloga

Polskie drogi to stan pomiędzy domem wariatów a wyścigiem NASCAR. Wracałem sobie wczoraj wieczorem do domu S-ósemką, ruch był spory a ja zmęczony, no to włączyłem sobie tempomat i wyjebkę i jechałem na prawym pasie z tirami. I patrzyłem sobie z boku na to, co dzieje się na lewym. A tam festiwal #!$%@?. Auta lecące sznurem, jedno za drugim, zderzak w zderzak, goniące się przy 140 km/h jak na jakimś NASCAR. Jechanie za kimś i błyskanie kierunkowskazami, bo KURŁAAA, SZYPCIEJ, SPOWALNIASZ MNIE, CZAS GONIIII!! Dojeżdżanie na pełnej #!$%@? na zderzak i dohamowywanie z całej epy w ostatniej chwili z waleniem długimi.

No i tak się toczyłem, pełny chill, i zastanawiam się przy okazji skąd taka frustracja i pośpiech nie dość że w wakacje, to do tego w weekendowy wieczór. Bigos im w domu stygnie czy ciśnie na sranie? Serio, od tej pory przy większym ruchu jeżdzę już tylko prawym z tirami, nie dość że spokojniej to jeszcze zszedłem swoim złomem (3.0+automat) do 6 litrów 95 na stówkę.

#polskiedrogi #gorzkiezale
  • 48
  • Odpowiedz
  • 22
@knoor to już jest #!$%@? dla samego #!$%@?, bezrefleksyjne.
W ostatni czwartek, święto, jechałem DK8 z Białegostoku w stronę Suwałk. Minął mnie gość w szybkim audi A6, lewym pasem pod górkę i na zakręcie. Rzucił mi się w oczy. Za jakiś czas znów mnie minął w podobnym stylu, pewnie zjechał na stację. Po pewnym czasie spotkałem go znów - na poboczu miał wychowawczą rozmowę z policjantami z nieoznakowanego auta ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@knoor: To kup sobie tira i będziesz jeździł te 90 po eskach i autostradach. To zabija sens jazdy drogą tej klasy, bo równie dobrze możesz jechać 90 po jakiejś obsranej krajówce...
Po drugie, jadąc wieczorem taką drogą, z taką prędkością, #!$%@?łbym się po zaśnięciu. Mnie taka jazda męczy, praktycznie tak samo jak dłuższa jazda 200 z wytężoną uwagą, tyle że w tym drugim przypadku chociaż jesteś szybciej u celu. Przecież to
  • Odpowiedz
@tellet: Asie, 140-160km/h to sobie i ja wolę jechać jak mam pusto. Natomiast przy DUŻYM ruchu masz dwie opcje. Jazda z tirami na prawym albo nerwówka na lewym z siedzeniem na zderzaku, półmetrowymi odstępami, błyskaniem światłami i amplitudą prędkości 80-240km/h. Jesteś fanem opcji 2, droga wolna. Ja sobie pogram w wojnę z pasażerem, może w tych ukrytych kartach będzie jopek.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@knoor: wszystko fajnie jak masz czas też lubie się wychillowac ale ostatnio właśnie jechałem jak opcja 2 i jebnalem 2300 km w weekend a najgorzej jechało się przez te cudowne Niemcy... Jak musisz zdążyć na prom albo gdzieś Ci sie pali to #!$%@? Cię że w Polsce jest brak kultury na autostradach i innych drogach dwu pasmowych że ciężko januszowi zjechać na prawy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@knoor: Trochę tego nie kupuję. Jadę sobie lewym pasem tak szybko jak mogę, nikogo nie poganiam, trzymam sobie odstęp. Debile z tyłu średnio mnie interesują. Jak się robi miejsce to zjeżdżam na prawy. Innymi słowy jadę szybko, nie biorę udziału w nascarze. Ludzie mają chyba słabe psyche że dają się popędzać przez innych.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@knoor: hahahhaha mam tak samo ziom xD obserwowanie tego co się #!$%@? na lewym pasie to moje hobby. Dosłownie te #!$%@? zwierzęta jak cyrku się zachowują
  • Odpowiedz
@knoor: Najlepiej jak później typa doganiasz, bo #!$%@?ł lewym pasem 150 żeby 5 kilometrów później zwolnić i jechać jak inni.
  • Odpowiedz
@knoor: Polecam lekkie naciśnięcie hamulca, gdy ktoś ci siedzi na zderzaku, tak by nie zwolnić, ale by zapaliły się światła stopu. Dla własnego bezpieczeństwa, a #!$%@? matoła z tyłu masz w bonusie. Ogólnie jazda prawym pasem to jest nawet odpoczynek, bo nawet jak lewym pasem tylko wyprzedzasz tiry, to i tak zaraz ktoś ci siądzie na dupie i "szybciej, szybciej wyprzedzaj".
  • Odpowiedz
@knoor tylko że to na prawdę irytuje jak chcesz jechać na s8 te 120-130 km/h jak Pan Jezus powiedział ale nie możesz bo wbija się ktoś na lewy pas z prędkością 100 tak jak wczoraj wyjechał mi dziadek na s8 przed maskę i tak jechał lewym pasem stówką nikogo nie wyprzedzając ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@knoor: czy ja wiem czy taki spokój? jadąc ostatnio 120 powoli prawym to większy stres odczuwałem, aby znaleźć w ogóle miejsce na lewym pasie by wyprzedzić tira niż ciągnąć lewym z resztą
  • Odpowiedz
@bzylu: Akurat taki wynik to raczej ewenement bo tempomat i za tirem, natomiast dwa lata temu pojechałem złomkiem do Chorwacji i z całej trasy (prędkości 120-130 km/h) wyszło 8.7 i to jest raczej wartość bliższa normie;)
  • Odpowiedz