Wpis z mikrobloga

Mam pytanko do was.
Czy uważacie że aborcja powinna być wspólną decyzją obojga rodziców?
W sensie czy ojciec też powinien móc wyrazić na to wyrazić zgodę/nie wyrazić zgody, jeśli nie chce?
No bo to jednak w sumie też jego dziecko, to chyba też powinien mieć prawo decydować o jego życiu, no i np jak nie są razem to później będzie musiał płacić alimenty czy cos, a np wolałby żeby je usunęła skoro i tak wpadli?
Co o tym myślicie?

(Oczywiście jeśli mają ze sobą kontakt xd)

#aborcja #zwiazki #rodzina
  • 67
  • Odpowiedz
@panipanika: uwazam ze dwoje powinno przedyskutowac kwestie, rozwazyc wszystkie za i przeciw. Jednak ostateczna decyzja powinna nalezec do kobiety, bo to jej cialo sie zmienia, bo to ona poswieca wielka czesc swojego zycia. Zadnych imprez, alkoholu, okazjonalnie narkotykow w ciazy i po. Pozniej jeszcze sporo innych wyrzeczen i poswiecen, glownie ze strony kobiety. Nie daj sobie wmowic ze ostateczna decyzja jest innych bo tylko ty poniesiesz najwieksze koszty ciazy i macierzynstwa.
  • Odpowiedz
@panipanika: Facet powinien móc prawnie wymusić na kobiecie aborcje, jeśli nie chce dziecka. Bo dziecko powinno być chciane przez obu rodziców to po pierwsze, po drugie, dlaczego ma płacić alimenty za dzieciaka, którego od samego poczatku nie chciał, mógł byc wrobiony albo mogla to byc zwykła wpadka?
  • Odpowiedz
@antkowa: wiem, dlatego to problematyczne i najlepiej byłoby unikać sytuacji, w ktorych aborcja jest konieczna, ale czasami to niemożliwe. A dla mnie przede wszystkim wazne jest to by dziecko było kochane przez i ojca i matke, czyż nie?
  • Odpowiedz
  • 2
@HankaEm Nie jestem w ciąży i raczej nigdy nie zdecydowałabym się na aborcję, chociaż wiadomo, życie pisze różne scenariusze. Pytam tylko z ciekawości o opinie, bo mnie samej zawsze się wydawało, że to decyzja głównie kobiety, ale wydaje mi się, że jednak nie powinno tak być.
  • Odpowiedz
@Thachi: w tym ostatnim się zgadzam. Sęk w tym że tutaj chyba nie ma dobrego rozwiązania. Tym bardziej jeśli obie strony się w tej kwestii nie zgadzają - obojętnie czy to kobieta chce aborcji czy facet.
  • Odpowiedz
@antkowa: Jesli kobieta nie chce urodzic dziecka - powinna móc je usunąć. Jeśli facet nie chce być ojcem - powinien móc wymusić aborcje na kobiecie. Dziecko to nie zabawka, więc gdy nie ma kto sie nim opiekowac i je kochac to lepiej by w ogole się nie rodziło, ja mam w tej kwestii takie twarde przekonania
  • Odpowiedz
@panipanika: ostateczna decyzja ma nalezec do kobiety. W ciazy jestes pozbawiona np wszystkich przyjemnosci imprezowych. A jak ciaza jest zagrozona to jeszcze wiecej jestes pozbawiona.
  • Odpowiedz
@antkowa: no trudno, jednak powołanie na świat nowego życia wydaje mi się, że powinno mieć wokół siebie większą troskę. Ewentualnie moze jeszcze bym rozważał opcje by facet mógł zrzec się alimentów w takiej sytuacji i praw do dziecka, kobiecie pozwolono by je urodzić, ale pod warunkiem, że byłoby wykazane, że w ogóle ją stać na te dziecko i będzie odpowiedzialną matką. Ale z drugiej strony, dziecko bez ojca? Tego też powinno
  • Odpowiedz
  • 6
@HankaEm Sam argument z imprezami mnie nie przekonuje, ale wiem, że są jeszcze inne aspekty, jak np. zmieniające się ciało i tak dalej... No, ale czy w sumie to wina facetów, że te dzieci rozwijają się w nas, a nie w nich? Czy to czyni ich mniej rodzicami niż nas? Sama nie wiem.
  • Odpowiedz