Wpis z mikrobloga

Wczoraj pomagałem jednemu gościowi na stacji zdjąć waż od gazu bo nie potrafił. Zdjąłem i przechodząc obok jego auta zachaczylem o klapkę wlewu paliwa, i się zlamala. Powiedzialem ze poczuwam się trochę do winy bo w sumie gdyby mnie nie poprosil o pomoc to by się nic nie stało. Dalem mu 100 i odjechałem. Rano wchodzę na fb a tam taka wiadomość

Szanowny Panie w związku z wczorajszą sytuacja na stacji skontaktowałem się ze swoim mechanikiem który ocenił naprawę na kwotę 450 (części używana 150 zł, lakierowanie 150 zł robocizna 150 zł) w związku z powyższym proszę o dosłanie 350 zł w innym przypadku będę musiał się skontaktować z pańskim ubezpieczycielem co podwyższy znacznie koszta ponieważ będę wykonywał naprawę w ASO Jaguar. Mam świadka nagranie z wideorejestra oraz jest monitoring na stacji. Pozdrawiam

Oczywiście mu odpisałem ze niech się kontaktuje z kim chce i również pozdrawiam. Co sądzicie o tej sytuacji i jak we byście postąpili? Auto to ponad 20 letni jaguar x type czy coś #motoryzacja #heheszki #ubezpieczenia #jaguar #kiciochpyta
  • 183
@kawkanorbert olej temat do momentu wytoczenia sprawy o ile takowa będzie, koszty sądowe nie będą ogromne, jeśli będzie to powiesz jak było i że wolałeś żeby sprawę rozstrzygnął sąd bo gość wydał Ci się naciagaczem ale wątpię by była bo jak zobaczy ile kosztuje sprawa i adwokat to odpuści. Policji też się nie bój, przesluchaja, spisza notatkę i tyle, do prokuratury się to nie nadaje
@kawkanorbert raczej idź w stronę że zgodził się na 100 zł rekompensaty która przyjąl i sprawa zamknięta. Ewentualnie możesz próbować doliczyć opłatę za pomoc xd ale to z dupy rady. Podpytać może warto na forum prawnym. Myślę że najlepiej nic nie odpisywać.
Klapkę znalazłem w kolorze za 150 na Allegro. Wymiana to odkręcenie paru śrub. Dałem 100 czyli większość. Gościu wyjechał na następny dzień z jakims ASO. Gdzie ja się uchylilem od czegokolwiek


@kawkanorbert: To, że dałeś większość nie ma nic do rzeczy. Co to w ogóle za wytłumaczenie? "dałem większość xD". Cena klapki to nie całkowita cena naprawy szkody. I to gość może sobie zrobić w ASO bo to on decyduje w
Jeśli minęło 10 lat od zakończenia produkcji ASO nie musi już mieć części do danego modelu samochodu, czyli mogą go nie robić


@kawkanorbert: rozróżniasz od tego, co napisałeś wcześniej?

ASO chyba aut powyżej 10 lat już nie robią,


@kawkanorbert: założę się, że Jaguar naprawia i 30 letnie egzemplarze - tylko kosztuje to odpowiednio drożej. Jak będziesz uparty, dowiesz się, ile...
@kawkanorbert: Poproś go, żeby przedstawił wycenę/fakturę z ASO. Przy odpowiedzialności deliktowej trzeba wykazać wysokość szkody dokumentami lub w najgorszym wypadku wyceną + de facto to działa tak, że w takim wypadku tak naprawdę nie wykładasz kosztów naprawy, jak by to wynikalo z jego smsa, a oddajesz poniesione przez niego koszty.

Generalnie dopóki nie dostaniesz wezwania do zapłaty z fakturą potwierdzającą wysokość kosztów to bym się szczególnie tym nie martwił, więc spokojnie.
@kawkanorbert: Zobacz czy nie masz oc w życiu cywilnym dorzucone do karty kredytowej, ubezpieczenia mieszkania czy czegoś innego. Jak tak to podaj mu nr polisy i niech się buja z ubezpieczycielem. Nic nie płać więcej, jak dostanie kasę od ubezpieczyciela zażądaj zwrotu 100 zł. Aha, do niczego się nie przyznawaj. Jak policja zostanie wezwana nawet po fakcie to dostaniesz mandat, ale że jest to powyżej 250 zł to pozostaje sprawa sądowa.