[marcelowy16]

Jeśli dziecko oddycha przez pępowinę w brzuchu madki to kiedy ona już go wysra i zatka mu się buzię, nos i nie odetnie jeszcze pępowiny to czy nadal będzie przez nią oddychać?
#biologia #pytanie

[KnightNostalgia]

@marcelowy16: może gdyby nie "madka" to by mi się chciało opdowiedzieć

[NagiMiecz]

@marcelowy16: jak przy takiej zasobności wiedzy i logicznego rozumowania udało Ci się wykształcić umiejętność korzystania z komputera?

[marcelowy16]

@NagiMiecz pisałem to na telefonię

[agaja]

@marcelowy16: ludzie się rodzą.

[NdFeB]

@agaja: udowodnione że są rodzeni

[agaja]

@NdFeB: No ale na pewno nikt ich nie "wysrywa".

[NdFeB]

@agaja: w praktyce odpowiedzialne są za to te same mięśnie więc kolega ma podstawę żeby tak to nazywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[agaja]

@NdFeB: ale inny otwór. Więc nie - nie ma podstaw.

[NdFeB]

@agaja: niby tak ale jak już wchodzimy w szczegóły to raz że te otwory są przedzielone bardzo cieniutką błoną, a dwa że często podczas porodu ta błona pęka i tworzy się jeden duży otwór, więc w praktyce niektórzy ludzie są wysrywani ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[agaja]

@NdFeB: No nadal się nie zgodzę :p
Nadal to inny otwór ciała.
Równie dobrze można powiedzieć - idac Twoja logika - że jeżeli przed porodem kobieta nie zdąży mieć lewatywy i na skutek parcia odda kal, to że ten kal został urodzony.
A to już absurd do kwadratu :p

[NdFeB]

@agaja: funkcjonuje przecież powiedzenie "urodzić klocka" szczególnie gdy ma się zaparcia to takie uczucie jak przy porodzie (ponoć) (ʘ‿ʘ)

[agaja]

@NdFeB: nie wiem, kto jest autorem, ale ewidentnie nie rodzil :p