Wpis z mikrobloga

Wracając dzisiaj z psem ze spaceru różowy mi krzyknął że jeż biegnie przez ulice, a z drugiej strony widać było światła zbliżającego się niebezpiecznie auta. Nie zastanawiając się długo, podbiegłem, wystawiłem rękę w policyjne "STOP" i przepchnąłem pana jeża z dala od ulicy.

Jacyś przechodnie podbiegli i rzucili, że przyszli zobaczyć tego jeża co tak dzielnie uratowałem xD

Dopiero sobota a mój tydzień już zrobiony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na koniec daliśmy mu wrócić i schować się w krzaki.

#tylewygrac #chwalesie #pokazjeza (hehe) #jez #zwierzaczki i #gdansk
Pobierz Rabusek - Wracając dzisiaj z psem ze spaceru różowy mi krzyknął że jeż biegnie przez ...
źródło: comment_47RRSCGtpfKvoZA5fLekMJEmL2zaRpEd.jpg
  • 3
@Rabusek: tak! brawo! miałem identyczną sytuację - halt- stop- jeżyk w ręce (trochę kuł) i pan jeżyk poza chodnik wtedy jeszcze żył, a teraz to nie wiem, a tak wgl czemu one pchają się na jezdnie?