Wpis z mikrobloga

myślę, że patrzenie jak umiera cała Twoja bliska rodzina jest gorsze


@medykydem: coś w tym jest, ale człowiek z wiekiem chyba twardnieje na takie rzeczy, ale wiele też zależy od wsparcia bliskich.
Moja babcia, która w tym roku kończy 90 lat (nie muszę wspominać na co napatrzyła się podczas II wojny światowej) "pochowała" męża, syna, wnuczkę i prawnuczkę, wszystko na przestrzeni ostatnich 15 lat. Mimo to jest jedną z najpogodniejszych (jesli
coś w tym jest, ale człowiek z wiekiem chyba twardnieje na takie rzeczy, ale wiele też zależy od wsparcia bliskich.

Moja babcia, która w tym roku kończy 90 lat (nie muszę wspominać na co napatrzyła się podczas II wojny światowej) "pochowała" męża, syna, wnuczkę i prawnuczkę, wszystko na przestrzeni ostatnich 15 lat. Mimo to jest jedną z najpogodniejszych (jesli nie naj) osób jakie znam.


@dominowiak: pewnie religie ma, ona daje nadzieje