Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Po latach wróciłem do Stalkera za sprawą moda Anomaly i jestem po równo oczarowany i przytłoczony ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ograłem wszystkie gry w wersji vanilla, nawet trochę się bawiłem modami ale te większe modyfikacje mnie nie przekonywały. Tutaj czuję, że w końcu dostałem to na co czekałem ale jestem trochę zagubiony. Gram tradycyjnie samotnikiem, pobujałem się trochę po Kordonie i ruszyłem do baru. Teraz siedzę na wysypisku i robię misje dla tego Butchera czy jak mu tam ale gra dość mocno mną poniewiera. Niby jestem na plusie z hajsem ale licząc żarcie, leczenie i pestki nie za bardzo widzę szanse na szybki progress. Za co polecacie się zabrać na początek? Artefaktów na razie nie szukam bo promieniowanie jest tutaj zabójcze a ile można polować na mutanty. Myślałem o questach fabularnych ale te, które wziąłem w Kordonie są daleko strasznie. Grał ktoś na tyle długo, żeby wypowiedzieć się o ekonomii w grze? Czy fast travel staje się w którymś momencie opłacalny? Bo ceny przewodnika w barze trochę przerażają (3k do Kordonu a ja w sumie mam jakieś 60k i naprawę broni w najbliższej perspektywie bo się już zacina). Ekonomię mam ustawioną na traveler chyba (ta najniższa, standardowa opcja) a ogólny poziom trudności dałem medium, tylko włączyłem detektor anomalii - nie jestem aż takim tryhardem, żeby ginąć co 5 minut. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#stalker #gry #pcmasterrace
  • 5
@jandiabeldrugi: Wszystko czego na początek potrzebujesz to tak naprawdę dobra strzelba (Toz-34) i początkowy pistolet w rezerwie, Hunting Kit zamiast standardowego plecaka i nóż myśliwski, żeby kroić grubego zwierza. Gość w hangarze u którego teraz jesteś oferuje najtańszą amunicję i wszystko co wymieniłem, więc u niego warto się zaopatrzyć i porobić dla niego zlecenia, jak wyjdziesz z wysypiska i wrócisz za jakiś czas to mutanty się tam zrespawnują i znowu będzie
@grey09: dzięki za wyczerpującą odpowiedź ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja na razie latam z SWT-40, który sobie wziąłem na start i generalnie daje radę ale mało amunicji znajduję i muszę kupować (a u typa na wysypisku akurat jej nie ma). Pistoletu też używam i mam wrażenie, że na krótki dystans jest nieźle OP względem oryginalnych stalkerów. I dobrze, przynajmniej się na coś przydaje. Pamiętam jak w Shadow
@jandiabeldrugi: dopiero teraz dałem radę odpisać, bo wypadło wesele przez weekend ( ͡° ͜ʖ ͡°) podrzucam filmik, w którym gość tłumaczy crafitng w Anomaly, w ogóle polecam cały kanał gościa, dużo przydatnych porad. Ja za bardzosię w crafting nie bawiłem do tej pory z tego względu, że większość rzeczy byłem w stanie po prostu kupić za kasę - jakąś giwerę czy ulepszenia. Gdyby ustawić wyższy poziom trudności
grey09 - @jandiabeldrugi: dopiero teraz dałem radę odpisać, bo wypadło wesele przez w...
@grey09: już trochę sam ogarnąłem ale dzięki, na pewno się przyda ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie rozumiem tylko idei żarcia z mutantów. Tzn. tego kupowanego, bo kosztuje więcej niż konserwy, ma mniej kcal i jeszcze podnosi poziom napromieniowania ( ͡° ʖ̯ ͡°) Lornetkę też już kupiłem i przydaje się, nawet bez oznaczania. Wczoraj miałem dobrą akcję. Wziąłem misję eskortową od gościa w Rostoku
@jandiabeldrugi: W wersję 1.5 jeszcze dużo nie grałem, ale teraz zrobili spoko akcję, że można craftingiem zbić całkiem to promieniowanie z mięsa mutantów, ale odkąd gram na modach opartych na Misery, tak zawsze udawało mi się jeść normalne żarcie, ale nie ukrywam, że fajnie by było gdyby gra mnie zmusiła do żarcia napromieniowanego ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc rzeczywiście normalne żarcie mogłoby być mniej powszechne i droższe.