Wpis z mikrobloga

I z powrotami to jest coś takiego jak autobusy szkolne na wieś.

@Axoi: więc musiałaś żyć w dużym mieście. miasto, pod którym mieszkałem na wsi, miało 40k mieszkańców. na moją - jak i wiele innych wsi - były 4 autobusy dziennie, ostatni o 18. zapewniam Cię, że nie jest to tylko jedno miasto w całej polsce z tym problemem, bo faktycznie problem istnieje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kaitek666: nie pksy a autobusy szkolne, robiące tournée z uczniami w godzinie zakończenia lekcji. Mieszkałam wtedy w dość małej wsi na którą MPK jeździło sześć razy dziennie, ostatni o 19.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kaitek666: ja miałam na każdym poziomie edukacji, wszystkie w szkole publicznej. Ogólnie teraz w coraz większej ilości miejsc takie autobusy szkolne są i uważam że to powinno być prawo każdego ucznia - najlepiej w modelu z USA, z tournée pod ich domami. Ja miałam po jednym przystanku na wioskę ale no, kilometr można przejść. :P
  • Odpowiedz
  • 0
@kaitek666 aj #!$%@?, przy obecnym niżu demograficznym to te 2 roczniki w pierwszej klasie na raz to pikuś. Jak ja chodziłem do gimbazy (rocznik wyżu here) to oddziałów było do litery "k" i dymanie do budy na 2 zmiany było normą.
  • Odpowiedz