Wpis z mikrobloga

@dge22: łe to chyba nie to samo bo znajomi z zaocznych mówią, że tam każdy przychodzi, żeby pobyć i wrócić do domu a potem zdać i elo :D na dziennych ludzie się fajnie zżywają tzn tak było u mnie na licencjacie i na magisterce też teraz jest zgrana ekipa i wychodzą na browarki itd a ja wtedy pracuje bo mam elastyczną prackę która pozwala mi na studiowanie dziennie :(
@sylwester-stallone: ja wybrałem logistykę, bo chce to połączyć z wyżej wspomnianym C+E. Na początku wybrałem Gdynie, a konkretnie WSAiB, ale natrafiła się okazja mieszkania od chrzestnej w Szczecinie i nie będę musiał dojeżdżać, tak jak miałoby to miejsce przy wyborze Gdyni. Nawiasem mówiąc, najbardziej przemawiało do mnie to mieszkanie. Prawie 50m^2 dla siebie robi robotę :)
@dge22 Też będę zaocznie zaczynał studia. Nie wiem jak to połącze z pracą, żeby wyrobić xd. Mieszkanie ok. 800 na jedzenie nie wiem ile pójdzie Ehh. A Ty jak planujesz to rozegrać? ()
@BasSHU: Wiesz, u mnie jest troszkę inaczej, bo odpadają mi koszty wynajmu i zostają same opłaty tj. prąd, gaz, internet, ogrzewanie w zime i benzyna do autka. W poniedziałek mam 2 rozmowy kwalifikacyjne i nie pozostaje mi nic innego, jak być dobrej myśli. Ponadto zamierzam jeszcze złożyć wniosek o stypendium i może się uda. btw, gdzie zaczynasz?