Wpis z mikrobloga

Tl;dr: Firma cateringowa fitboxy nie umie dostarczać jedzenia i kasuje nie do końca przychylne opinie w internecie.

Przez miesiąc korzystałam z usług firmy cateringowej firmy FitBoxy. Zdarzyły mi się 4 głupie (?) sytuacje, gdy :

1. Nie zostało mi dostarczone jedzenie.
2. Jedzenie zostało dostarczone, ale nie pod drzwi do mieszkania tylko pod drzwi do klatki. xd
3. Jedzenie nie zostało dostarczone ostatniego dnia trwania usługi, ale dostaliśmy je dzień później (dawałam znać firmie, że mogą jeden dzień wcześniej zakończyć dostarczanie, bo wyjeżdżamy). Problemu by nie było gdyby fakt, że wyjechaliśmy i jedzenie sobie tak stało pod drzwiami ... tydzień.
4. Już nie wspomnę, ze pierwszego dnia dostaliśmy zepsuty ryż. xd Walił na pół firmy. xd

Za każdym razem byłam grzeczna przy informowaniu o zaistniałej sytuacji (wykopki raz mnie zjechały od głupich karyn jak zasugerowałam , że nie można być miłym przy takich akcjach).
Po pierwszej akcji przyznali nam dodatkowe dni trwania usługi i wytłumaczyli się nowym kierowcą nieogarem. Przy drugiej akcji powód był ten sam. Trzeciego nawet nie zgłosiłam z uwagi na urlop.

Słabe jest to, że na ich stronie na fb ani w google nie można wystawić opinii. Strona tu : https://www.facebook.com/fitboxycatering/

Teraz już wiem dlaczego.

Może to głupie, ale w jednym z najnowszych postów napisałam krótkie podsumowanie, w którym stwierdziłam, że jedzenie jest smaczne i różnorodne, ale trochę logistyka im siada i wymieniłam powody (nie wspomniałam o tym zepsutym ryżu). Efekt ? Skasowali mój komentarz. xd

No to napisałam im, że to fajne, że kasują moje komentarze jako opinię. Teoretycznie mogłam olać ciepłym moczem temat, ale myślę, że inne osoby powinny mieć prawo do poznania opinii na temat usługi, żeby nie być zmuszonym do wydania hajsu by się o jakości przekonać. Efekt? Skasowali mój komentarz i zablokowali mnie - nie mogę teraz wykonać żadnej czynności na ich fanpage.

Moim zdaniem to trochę słabe, ale jak chcecie to zjedźcie mnie, ja bym jednak chciała, żeby kolejna osoba chcąca kupić u nich catering nie musiała mieć takich głupich akcji jak ja i żeby mogła przeczytać tego posta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

#fitboxy #catering #trojmiasto #jedzenie #zalesie #rozowepaski #niebieskiepaski
pandagata - Tl;dr: Firma cateringowa fitboxy nie umie dostarczać jedzenia i kasuje ni...

źródło: comment_EgVp7PkpnWy1DNpKJJUygzYnQ7dqOZvX.jpg

Pobierz
  • 48
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FreeRiderr: nie przeczytałam, ale czy niedowiezienie opłaconego jedzenia może być zgodne z regulaminem? :D Nie no wiem czym jest kręcenie Małysza, ale nie skumałam o co z tym gifem chodzi. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FreeRiderr: przeczytałam, ale jedyne co sie lapie to:

_W sytuacji wystąpienia czynników niezależnych i nie wynikających z winy FIT BOXY powodujących utrudnienie lub uniemożliwienie dostawy, firma nie ponosi odpowiedzialności za niedostarczenie cateringu, a klientom niei przysługuje możliwość złożenia reklamacji odszkodowanie. - zgłoszenie było, mailowe (3 opisana syt)

FIT BOXY nie ponosi odpowiedzialności za zamówienie po pozostawieniu we wskazanym przez Klienta miejscu, pod wskazanym adresem._ - ale nie dostarczyli go
@pandagata: uwaga odkopuje, bo to ciekawy przypadek. Fitboxy to to samo co OptimalBox i Biały Widelec :-) Oczywiście klient może pomysleć, że ucieka do konkurencji. Warto zajrzeć w regulamin. I na ginące komentarze, bądź te, wystawiane przez znajomych zawiadujących przedsiębiorstwem ;)
@pandagata: strasznie żałuję, że nie trafiłam na Twój wpis wcześniej. Skorzystałam z ich usługi i od dwóch dni nie potrafią dostarczyć mi jedzenia. Na początku tłumaczyli, że nie dostarczyli bo kierowca miał wypadek i jest w szpitalu xDD drugiego dnia typek do mnie dzwoni pytając jak dojechać. Okazało się, że dzień wcześniej kolega też miał problem ( ͡° ͜ʖ ͡°) i dlatego nie dostarczył... też biuro pokręciło
@pandagata: można na temat tego przedsiębiorstwa książkę napisać. Polecam poinformować odpowiednie organy, przede wszystkim UOKiK i Sanepid, jeżeli dowożą nieświeże. Niech w końcu ktoś się zorganizuje i spróbuje odpowiedzieć na cwaniactwo.
@pandagata: nie chodzi o to, żeby oskarżać o coś. Chodzi o to, co potwierdza kilku moich znajomych, ze jest duże ryzyko nieprawidłowości w przedsiębiorstwie, wiec - jako konsumenci - mamy prawo żądać reakcji UOKiK, działań Sanepid, PIP, a nawet US. Nie chodzi tutaj o robienie komuś pod górę, a o zwykłej kontroli, która nie musi przecież wykazać nic złego. No ale żeby sprawę wzięto na poważnie lepiej zorganizować tych kilkudziesięciu niezadowolonych,