Wpis z mikrobloga

  • 518
Ale akcja. Nie wiedziałem o tym. Dwa miesiące temu do dziadków przyszedł na ogródek kot. Mieszkal na ogródku z miesiąc aż w końcu zaczął do domu wchodzić. Nazwali go Psotek. Z tydzień temu na jakimś zebraniu dzielnicy ktoś się pytał czy nikt nie widział takiego i takiego kota. Okazało się, że to on. Ziomek przyszedł z dzieciakami po niego a ten zaczął prychac i uciekać. Drugi raz tak samo. Trzeciego nie było. Chłop przyjechał tylko z książeczka zdrowia, kuweta, jedzeniem itp. To Mainecoon (przynajmniej według książeczki zdrowia). Ma 6 lat i zostaje tu na stałe :D

#koty #kot #pokazkota #zwierzaczki #smiesznypiesek
ArekJ - Ale akcja. Nie wiedziałem o tym. Dwa miesiące temu do dziadków przyszedł na o...

źródło: comment_mm61D0Vuc2fxLXEnAsfdvGf9UX8oFjBA.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@ArekJ: No z pyszczka są fajne, widywałem takiego w jednym z gabinetów weterynaryjnych w Łańcucie, jak z lekami jeździłem. Zawsze, jak wchodziłem, to mi się przyglądał i w sumie to całkiem mnie to bawiło. Ale pogłaskać się nie dał, zawsze uciekał, jak podchodziłem do niego na bliżej niż metr, straszna boidupa.
  • Odpowiedz
via Android
  • 56
@kisielp no też tak podejrzewam, ale na szczęście rozpoznaje tamtych. Dzisiaj przywiozlem tu młodsze rodzeństwo (13 i 11lvl) i ich się nie boi. Tzn jest jakiś nieufny, ale nie ucieka w panice itp jak od tamtych
  • Odpowiedz
@ArekJ: ale mimo wszystko były? właściciel zachował się jak należy. Chciał zabrać kota, nie udało się to przywiózł wszystko co potrzebne żeby z kotem nie było problemów.
  • Odpowiedz
via Android
  • 376
@dziadeq nie no, zachował się bardzo okej. Stwierdził, że jak kot nie chce to nie będzie go brał na siłę, bo znowu ucieknie i nie będzie wiadomo co się z nim dzieje. Tutaj jest szczęśliwy i bezpieczny, więc stwierdził że tam będzie lepiej :)
  • Odpowiedz
@ArekJ: Ale imo szacun że w sumie dwie strony zachowały się tak jak należy. Ile to razy się słyszało że ktoś #!$%@?ł jakiegoś rasowego kota, a tu elegancko sprawa załatwiona. Bardzo fajny kitku.
  • Odpowiedz
@ArekJ: niech się dziadkowie cieszą że sąsiad nie przywiózł za trzecim razem dzieciaków z plecakami i stwierdził że jak nie mogą się dogadać z kotem to zostają tutaj a kota on zabiera. xD

a wygląda jak maine coon, więc książeczka raczej nie kłamie. ;)
  • Odpowiedz