Aktywne Wpisy
Mamut_z_wiertlem +22
Witajcie, jestem wysoko wrażliwa osobą, mam 17 lat a 18 będę miał w marcu dokładnie 3 marca. Cierpię jak zbity pies, nie wiem co ze sobą zrobić mam depresję i jestem zbyt wrazliwy, nigdy się w życiu nie cieszyłem wszyscy mnie meczeli nawet w szkole, ale żebym to wszystko napisał linijek by tu brakło, byłem u psycholożki która kazała mi wchodzić na tiktoka i się cieszyć z małych rzeczy, olałem kompletnie tą
vofeen +5
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
86) Parasite 2019
Jeśli ktoś odbijał się od azjatyckiego kina albo nigdy nie było mu dane, a chciałby zacząć, Parasite jest chyba jedną z lepszych propozycji na start. Jest tu (prawie) wszystko, co oni uwielbiają robić z kinem, ale uszyte w przystępny i trochę (za bardzo) zamerykanizowany sposób. Miksowanie przeróżnych gatunków na sposób o jakim hamburgery mogą tylko pomarzyć: psychodela, groteska, dramat, thriller, romans, szpiegostwo, infiltracja, intryga, horror, satyra, komedia - wszystko płynnie i bez zgrzytów . Kulturowe aspekty i priorytety generalnie obce i trudne do zrozumienia podano tak, że nikt się nie będzie zastanawiał OCB. A dzięki spójnej i niepoharatanej (bo oni tak lubią retrospekcje) fabule i pięknym, wyliczonym co do milimetra i lekko sterylnym zdjęciom Parasite ogląda się jednym tchem.
8/10
______________________________________________________________________________________________________________
87) Na rozkaz serca / Thunderheart 1993
Val Kilmer z czasów największej swojej chwały. Młody agent FBI o indiańskich korzeniach zostaje wysłany wraz ze starym wygą do rezerwatu wyjaśnić sprawę morderstwa.
Nie miałem dużych oczekiwań przed filmem i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wątek kryminalny zbudowano porządnie, a czas poświęcony na opisanie tła sytuacji nie jest zmarnowany i ładnie komponuje się z całością, choć z początku może wydawać się chaotyczny. Jak na lata 90, które wiele elementów męskiego kina traktowało po łebkach tutaj widać naprawdę przemyślaną wizję, którą jeszcze urozmaicono ciekawymi postaciami. Wisienką na torcie są zdjęcia Rogera Deakinsa. Fachowy kryminał.
7+/10
____________________________________________________________________________________________________________
88) A Werewolf Boy 2012
Koreański niby romans niby fantasy :). Bardzo przyjemny filmik o dziewczynie, która w szopie znajduje dziwnego, trochę dzikiego chłopca niemowę. Jej rodzina postanawia zaopiekować się nim. Szczerze pierwsza godzina mnie trochę zmęczyła, tak bardzo ciepła i pozytywna była, ale w drugiej połowie film pokazuje pazur i poczułem się zaangażowany dużo bardziej niżbym się spodziewał się po młodzieżowym filmie.
7/10
____________________________________________________________________________________________________________
89) Gra cieni / The Age of Shadows 2012
Od czasu do czasu ktoś się tutaj pyta o filmy szpiegowskie, no to proszę. :)
Akcja dzieje się podczas japońskiej okupacji Korei. Koreański policjant w służbie u okupanta szuka ruchu oporu by udaremnić zamach. Wow, czego tu nie ma? Intryga w intrydze, niepewne postacie, skrywane motywy, tortury, zdrajcy i sceny, gdzie napięcie przebija sufit, a to wszystko z iście hollywoodzkim rozmachem. Tak się robi szpiegowskie filmy. Jeden minus to (znowu) fabuła pod koniec też obrywa hollywoodzkością łopatologią, ale można na to przymknąć oko, bo główny bohater zagrał mistrzowsko (rozprawa sądowa).
7+/10
_____________________________________________________________________________________________________________
90) Król wzgórza / El Rey de la montaña 2007
Thriller o mężczyźnie i kobiecie, na których poluje snajper w leśnej głuszy. Generalnie nic specjalnego, ale pierwsza godzina to kawał porządnego suspensu. Oglądamy zagubionych, zaszczutych ludzi, których jeden błąd może być ich ostatnim. Kiedy reżyser w końcu ujawnia co i jak film sporo traci, ale i tak, jeśli ktoś lubi takie intensywne przeżycia raczej nie będzie żałował.
5+/10
______________________________________________________________________________________________________________
SPIS FILMÓW KIEDY NIE MIAŁEM JESZCZE TAGU
#seansniezwyczajny #film #ogladajzwykopem #kinoazjatyckie #kinokoreanskie