Wpis z mikrobloga

Też mieszkam przy placu zabaw. Tak się gówniaki drą, że w lecie nie można okien otwierać...


@6502: Aha... Bo kiedyś ludzie mieszkający przy placu zabaw mogli otworzyć w lecie okno i dzieciaki się nie darły... I my też kiedyś, jak byliśmy dzieciakami, nie darliśmy się... To ma sens... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bo w często są niewychowane


@6502: kiedyś były wychowane, i jak kolega na drugim
@ImbaJakichMalo: Wez sie nie przejmuj tym kretynem co by z checia zrobil ci plac zabaw nawet w domu bo bombelki wazniejsze od wszystkiego. Zycie w spoleczenstwie nie polega na tym zeby sie ukladac przed kims uprzywilejowanym tylko sa zasady kontrolujace to komu i co wolno. Twoja prywatna przestrzen i spokoj psychiczny nie moga byc naruszane dlatego ze dzieciaki sa puszczane wolno jak jakas dzika sfora i nagle wszystko im wolno. Od
ale zrozum ze patio dzieli sie na teren wspolny i teren prywatny. Na wspolnym niech sie bawia i nikt im tego nie zabrania...


@TurkusowyRisso: nie wiem, jakie to patio, jaki teren wspólny, a jaki prywatny. Chyba oboje nie znamy szczegółów sytuacji OPa, więc nie bardzo jest tutaj co rozumieć. ¯\_(ツ)_/¯
ale zrozum ze patio dzieli sie na teren wspolny i teren prywatny. Na wspolnym niech sie bawia i nikt im tego nie zabrania...


@TurkusowyRisso: nie wiem, jakie to patio, jaki teren wspólny, a jaki prywatny. Chyba oboje nie znamy szczegółów sytuacji OPa, więc nie bardzo jest tutaj co rozumieć. ¯_(ツ)_/¯

@pawel-niczyporek:

Ty a tak szczerze to skoro nie znasz sytuacji to po kiego sie odzywales?
@TurkusowyRisso: Juz ci tlumacze, rysowac nie bede.

Adas miauczynski sie #!$%@? na pani co mu psem srala pod oknem. Dla niej to bylo normalne bo przeciez to fafik tylko. Nic sie wielkiego nie stalo. „Przeciez to pies tylko!”
Wiec jak adas postanowil nasrac pani od pieska pod jej oknem to juz sie oburzyla bo przeciez czlowiek a nie pies to „chyba ma pan cos z glowa?”

I adas to pieknie kwituje.