Wpis z mikrobloga

Czy naprawdę teraz ludziom najbardziej zależy na tym, żeby nowa konsola wyciągnęła te 4k+60FPS w zamian za po prostu lepszą grafikę? Kiedyś każda nowa generacja to był skok jakościowy jeśli chodzi o efekty graficzne np. prawdziwe refleksy na wodzie (kiedyś była to zwykle niebieska matowa tekstura), drzewa z liśćmi, cienie itd. Teraz ludzie patrzą, żeby tylko upchać kolejne piksele na ekranie, tak jakby to była jakaś wielka różnica między 1080p, a 4k. Ok, może na 60 calowym telewizorze coś tam pomoże, ale czy tak wiele? To samo z 60FPS. Mi tam nawet 20FPS wystarczy do płynnej gry, a 30FPS to już jest idealnie. Rozumiem, że w Playstation 6 głównym featurem będzie 64k i 120FPS?

#ps4 #ps5 #gry
  • 47
  • Odpowiedz
@Griffith: Śmiem wątpić. Może gdybym przez lata był "pecetowym świrem" tyrającym zawsze na ustawieniach high/ultra to może bym się przyzwyczaił. Póki co mogę grać w starsze tytuły z poprzedniej generacji i grafika jest gdzieś na 3 miejscu decydującym czy w ogóle sięgnę po daną grę. Jak pisałem, podane przeze mnie gry z taką grafiką są jak na razie wystarczające i z całą pewnością póki co wybieram klatki zamiast detali.
  • Odpowiedz
@Cybher1: #!$%@? co za debil.
Jak masz znajomego z PCtem to idź do niego i niech Ci odpali gierkę konsolową w 60fps, a potem najlepiej jeszcze w 144 fps z monitorem 144 hz.
Tylko ludzie którzy nigdy nie widzieli 60 fps mówią, że to niepotrzebne albo że nie widać różnicy.
Edit: Mi na 144hz nawet lepiej się korzysta z komptuera, nawet głupie ruszanie myszką jest przyjemniejsze i płynne w porównaniu do
  • Odpowiedz
@Cybher1: Ale co tu jest świrowe? Że widzę znaczącą różnicę między 60 a 30 fps albo 144 i 60 fps? Że uważam, że 60 fps to minimum a najprzyjemniej się gra w 120/144? Że śmieję się z kogoś kto mówi, że nie ma różnicy mimo, że jest i to bardzo widoczna?
  • Odpowiedz
@TotalDisaster: nigdzie nie napisałem, że 60 fps nie różni się od 30 fps. Czytaj ze zrozumieniem. Po prostu bardziej niż na wzroście klatek na sekunde, czy lepszej rozdzielczości zależy mi na skoku jakościowym w grafice. Nie musisz z tego powodu od razu wyzywać od debili, bo m.in. z tego powodu nazwałem cię pc-towym świrem. Nie mam nic przeciwko pc-towcom, bo sam nigdy konsoli nie miałem.
  • Odpowiedz
@Obywatel_Kondominium: Nie wiesz co mówisz. Jak w 2001 grałem w Final Fatasy 10 na ps2, to wydawało mi się, że gry nie mogą lepiej wyglądać i wystarczy mi taka grafika, ale oczywiście z każdą generacją zmieniam zdanie xD. Jak byś zobaczył w ruchu grę wyglądająca tak jak nowa iteracja Unreal Engine, to gwarantuje, że nie chciałbyś wrócić do grafy z ps4 nawet w 120fps.
Griffith - @Obywatel_Kondominium: Nie wiesz co mówisz. Jak w 2001 grałem w Final Fata...
  • Odpowiedz
ale oczywiście z każdą generacją zmieniam zdanie


@Griffith: No widocznie ja tak nie mam, bo jak napisałem wcześniej, mogę grać w gry z poprzedniej generacji i się świetnie bawić. Gorsza grafika w tych grach mi nie przeszkadza. Fajnie że gry wyglądają coraz lepiej, ale ja tego skoku aż tak bardzo nie odczuwam, bo go po prostu nie ma takiego jak w latach wcześniejszych. Wolę fpsy na obecnych topowych tytułach niż dodatkowe
  • Odpowiedz
@Cybher1: A moim zdaniem 30 fps to przeżytek, równie dobrze mógłbyś napisać, że wolałbyś mieć 10 kanałów w telewizorze albo, że w sumie 720p jest okej. Moim zdaniem 60 fps to minimum i jestem (co najmniej) bardzo zdziwiony że są ludzie, którzy widzieli różnicę i nie uważają tak samo.
Edit: Pisanie że 20 fps wystarczy do "płynnej" gry to wysokiej klasy debilizm już.
  • Odpowiedz
@NaopaK: no wiem, że nie w czasie rzeczywistym i dlatego właśnie mówię, że wolałbym, żeby tą moc obliczeniową przeznaczyć na takie nowinki, a nie więcej pikseli. Dlaczego od razu dzbanie?
  • Odpowiedz