Wpis z mikrobloga

Kraków jako jedyny próbuje coś z tym smogowym burdelem zrobić w tym kraju, a i tak zaraz zlatuje się banda dzbanów dostająca erekcji na widok mapki rzekomo sugerującej bezsensowność zakazu palenia węglem. Tak samo jak kiedyś krzyczeli, że czujniki antysmogowe to bezsens, bo i tak wiadomo, że smog jest i szkoda pieniędzy. A teraz pierwsi do ich analizowania. Kraków zrobił pierwszy krok, ma realne narzędzie wywierania presji na głównych winowajców czyli gminy sąsiadujące. Ukształtowanie terenu i powietrze nieznające granic i tak będzie robić swoje, póki zakaz nie będzie rozszerzony. Ha tfu na was, janusze ekologii.
#smog #krakow #ekologia #zalesie
  • 76
  • Odpowiedz
@aei9077: Dzięki, że na mnie plujesz. Spałuj sobie wiplera to może się rozchmurzysz.
Jaki jest sens zakazu palenia węglem? Praktycznie żaden, delikatna kosmetyka. Smog będzie, bo przylatuje z sąsiednich gmin. Myślisz, że zakaz palenia węglem w Krakowie wywiera na nich wpływ/presję? Odpowiem Ci, że nie wywiera i mają to gdzieś.
  • Odpowiedz
@Reiter: Okej to nie zakazujmy, może wtedy się poprawi. Albo liczmy naiwnie, że ludzie nauczą się tego magicznego "ekologicznego palenia węglem", tak jak np. przedsiębiorcy przez ostatnie 30 lat nauczyli się masowo robić ładne i estetyczne witryny reklamowe zgodne z elementarnymi podstawami estetyki. Nie ma innej opcji, niż przymusowa wymiana pieców na 5 klasę z dofinansowaniem, albo całkowity zakaz taki jak w Krakowie.
  • Odpowiedz
@Reiter: Zachowujecie się tak, jakby ta wymiana była tylko jakąś fanaberią w interesie garstki dziwnych ludzi, którzy powinni sobie sami płacić za swoje ekologiczne głupoty. Zupełnie zapominając, że wszyscy oddychamy tym samym powietrzem. To, że trucie jest teraz legalne, nie powoduje że ma być legalne zawsze. Jak ktoś chce dalej smrodzić to nikt mu nie zabrania nadymić we własnym pokoju i zamknąć okna.
  • Odpowiedz
W takim wypadku zakazujemy też robienia grilla, ognisk, jazdy autem, skuterem, motocyklem itp. To też psuje powietrze. Zakażmy też palenia papierosów, puszczania bąków itp.


@Reiter: Kto chce tego zakazywać? Co to za argumentacja wyssana z dupy? Niska emisja odpowiada za ponad połowę smogu i tylko o niej tutaj jest dyskusja.
  • Odpowiedz
@Reiter: Dawniej motorowery miały dożywotni przegląd. Kilka lat temu przepisy się zmieniły i trzeba robić co dwa lata, nawet jeśli wbity jest dożywotni.
Czemu teraz ludzie mają płacić za przegląd z własnej kieszeni, bo przepisy się zmieniły? ( ͠° °)
  • Odpowiedz
@aei9077: Kultury więcej i argumentów. Niska emisja za ponad połowę smogu, to gdzie jest reszta? Też trzeba zakazać. Na smog składa się więcej czynników niż palenie węglem i nie powiesz mi, że auta nie mają wpływu. Aut też powinno się zakazać i nakazać jazdę elektrycznymi :D Oj ale byłby kwik jakbyś musiał kupić elektryka, a swoje mógłbyś oddać na złom. Może wtedy byś zrozumiał, że nie wolno ludziom kazać płacić za
  • Odpowiedz
@HalEmmerich: @Reiter: Jak wejdzie nowy taryfikator z większymi mandatami za przekroczenie prędkości, to dlaczego kierowcy będą płacić więcej z własnej kieszeni bo przepisy się zmieniły? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeżeli zakazano by aut i nakazano zmianę na elektryczne to byłbyś szczęśliwy, że musisz kupić drugi raz auto?


@Reiter: Jeśli przez X lat by zapowiadano taką zmianę, dofinansowywano wymiany na nowe, oraz sensownie uzasadnili powód wprowadzenia takich przepisów... to bym pewnie marudził, ale pogodził się z tym, że to wszystko dla lepszego powietrza i zdrowia.
  • Odpowiedz
@Reiter: Nie rozumiesz, że Kraków próbuje krok po kroku ograniczyć smog? Pewnie, że najlepiej było by usunąć wszystko co go powoduje, ale to nie ma sensu i nikt się na to nie zgodzi. Teraz węgiel, za kilka lat diesle i dojdziemy do tych elektryków. To jest wszystko procesem i na pewno zajmie dużo czasu, ale efekty widać już teraz gdzie często w Krakowie jest zielono...
  • Odpowiedz
@Reiter: Chłopie nie sil się już bo jesteś niszczony w tej dyskusji, twoje argumenty są bezsensowne. Płaczesz o samochodach elektrycznych, a nie widzisz tego, że kolejne modele spalinowych samochodów muszą spełniać coraz bardziej rygorystyczne normy narzucane między innymi przez UE i myślisz, że kto za to płaci jak nie konsumenci? Gdyby nie to, dalej byśmy jeździli kopcącymi dieslami takimi jak 20 lat temu, bo komu by się chciało bez przymusu silić
  • Odpowiedz
@Reiter: Kraków nie ma możliwośći zajmowania się gminami sąsiednimi nawet poprzez ograniczenia prawne, nie wspominając o budżecie.

Zielono -> chodzi mi o np. kolor na mapkach związanych ze smogiem (o którym tu piszemy) a nie o zabudowie
  • Odpowiedz
@Reiter: Tak jak tobie nikt nie nakazuje jeździć elektrykami, więc już lepiej zamilcz, bo kompromitujesz się publicznie na mirko w obecności setek użytkowników.
  • Odpowiedz