Wpis z mikrobloga

Jak biuro podróży TUI traktuje klientów.
Tak więc, wykupiłem wakacje w biurze podróży TUI, dopłaciłem dodatkowe pieniądze za pokój z widokiem na morze.
Niestety okazało się że pokój nie posiada widoku na morze a posiada widok na inne dachy budynków. Zgłosiłem to obsłudze i w biurze podróży - kompletnie zlali zgłoszenie, zapisali że przyjęli zgłoszenie i koniec kontaktu (twierdzą że jakieś sms wysłali ale to chyba nie zwalnia ich z odpowiedzialności). Na własną rękę, jeszcze dopłacając panią na recepcji załatwiłem zmianę pokoju na inny trochę lepszy, ale jednak znów bez widoku na morze. Biuro podróży dowiedziawszy się ode mnie że próbuje zamienić pokój na własną rękę zaprzestało kontaktu (profesjonalne podejście).
No nic nie pojechałem się użerać na infolinii TUI tylko wypoczywać, złożyłem reklamację dołączyłem zdjęcia i filmy jak wyglądało to w rzeczywistości. Czego się spodziewać ? Profesjonalnego podejścia? Oczywiście reklamacja bezzasadna - bo za mało się interesowałem sytuacją. Co wg polskiego prawa nie ma znaczenia. Dostałem pokój niezgodny z opisem, poinformowałem o tym i biuro nie kiwnęło nawet palcem i zwala ciężar odpowiedzialności na klienta. Tak ku przestrodze. Oczywiście rzecznik praw konsumenta po mojej stronie, zapewne sprawa zakończy się zaraz po wniesieniu sprawy na wokandę. Tak rzecznik mi przekazał, że TUI zlewa wszystkie reklamacja - sprawa w sądzie i już się zgadzają na ugodę. Załączam filmik i moją reklamację oraz odpowiedź TUI.
Czasami trzeba pewne rzeczy zrobić dla zasady a nie dla pieniędzy. Jak będą zainteresowani to będę przekazywał na bieżąco jak się sprawa potoczy dalej:
https://ifotos.pl/z/qapenww
https://ifotos.pl/z/qapenws
https://youtu.be/DPw7Z8V23PQ

#tui #biuropodrozy #reklamacja #oszustwo #wakacje
karwalek - Jak biuro podróży TUI traktuje klientów.
Tak więc, wykupiłem wakacje w bi...
  • 6
@karwalek: I to jest właśnie problem. Zrobili sobie patent - jelenie płacą za "lepszy" pokój (taki sam), część postęka i odpuści, a Ci co cisną dostaną jakiś grosz rekompensaty żeby "zamknęli mordę" i się kręci. Kar żadnych za to nie ma, więc można.
Tui spadło na psy. Ja idę do sądu.4 wakacje z rzędu. Rok temu porażka. Teraz mega porażka. Reklamacja. odpowiedź w reklamacji nie na temat suche regułki nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi
@Pedzel_Washington: i udało się z tą reklamacją? ;) pamiętasz może gdzie składałeś (online czy stacjonarnie jakoś)? bo właśnie miałem wykupione miejsca i w samolocie się okazywało, że dziecko tam nie może siedzieć bo drzwi ewakuacyjne czy cos takiego i nas przenosili, a z powrotem ta sama sytuacja + miałem inne miejsce niż wykupione