Aktywne Wpisy
WielkiNos +316
Nawet patrząc codziennie na instagramowe trendy wyglądu współczesnych kobiet od zawsze uważałam, że taki instagramowy klon nie ma w ogóle podjazdu do naturalnie wyglądającej wersji kobiety.
Ludzkie oko ma o wiele większą rozdzielczość niż aparat. Jak drastycznie musi to wyglądać na żywo?
#logikarozowychpaskow #fagata #looksmaxing #ladnapani #instagram
Ludzkie oko ma o wiele większą rozdzielczość niż aparat. Jak drastycznie musi to wyglądać na żywo?
#logikarozowychpaskow #fagata #looksmaxing #ladnapani #instagram
ZenujacaDoomerka +49
Literalnie zostałam tak pocisnieta przez rodzinke, że mam ochotę na magika.
Coś tam mówiłam, że jestem samotna że nie mogę nikogo poznać a oni na to, że czy ja bym chciała poznać osobę która tylko pracuje, gra w gry i ewentualnie chodzi na siłownię?
A ja, że no nie mam co więcej robić jak nikogo nie znam a większość rzeczy odpada samemu.
Na to oni, że przy okazji jestem chora i to
Coś tam mówiłam, że jestem samotna że nie mogę nikogo poznać a oni na to, że czy ja bym chciała poznać osobę która tylko pracuje, gra w gry i ewentualnie chodzi na siłownię?
A ja, że no nie mam co więcej robić jak nikogo nie znam a większość rzeczy odpada samemu.
Na to oni, że przy okazji jestem chora i to
No to zapuściłem im trzy całkiem porządne utwory mojego ulubionego gatunku:
https://www.youtube.com/watch?v=lvfGjpnSD6Q
https://www.youtube.com/watch?v=e1j30afCs74
https://www.youtube.com/watch?v=XhmEwW0b2iA
Żaden nie spodobał im się nawet w najmniejszym stopniu, ocenili go gorzej od nielubianego przez nich rapu, w tym trapu. WTF? Dlaczego ja potrafię dostrzec geniusz muzyczny ich zespołów rockowych, mimo że zwyczajny rock jest dla mnie zdecydowanie zbyt mało intensywny, w przeciwieństwie do np. pośrednio wywodzącego się z niego death metalu, którego lubię, a oni nie potrafią dostrzec nawet kapki geniuszu w dubstepie?
#dubstep #muzyka #rock #narzekanie #gorzkiezale
Słyszałem gatunki rozciągające się od najbardziej brutalnego metalu na ziemi, przez "muzykę relaksacyjną" po harsh noise wall (którego postrzegam raczej jako rodzaj szumu, ale doceniam i widzę jego zalety. Tak, słuchałem też Arnolda Schoenberga.
O żadnym z tych
Poza tym nawet takie kwestie powiedziałbym czysto biologiczne. Słuch się z wiekiem niewyostrza i z jednej strony muzyka przeznaczona do głośnego słuchania, bo od cholery dźwięków się gubi gdy jest zbyt cicho puszczona, a z drugiej