Wpis z mikrobloga

@kotbehemoth: zawsze jak oglądam te wszystkie programy street foodowe, to jakoś brzydzi mnie sposób i warunki, w jakich przygotowywane są te potrawy. Jak widzę naczynia myte w brunatnej wodzie w wiadrze, pięćdziesięcioletnie woki i ludzi, którzy od rana na ulicy zawijają jakieś placki gołymi rękami, to przechodzi mi apetyt ;x
  • Odpowiedz