Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Różowa nie chce zgodzić się na rozdzielność majątkową, mówi że związek to jedność a w takim wypadki jej ślub nie jest do niczego potrzebny (???). Ja nie chcę mieć wspólnoty bo ona w ogóle się nie rozwija zawodowo, mimo że ma prawie 30 lat to nie ma w ogóle żadnego majątku, ja będąc niewiele od niej starszym mam majątek o wartości 700.000 zł. Jest jeszcze jedna rzecz która zniechęca mnie do wspólnoty majątkowej, jej wszystkie koleżanki z którymi się spotyka nie są w związkach ze zwykłymi chłopakami tylko każdy z nich to zawsze jest jakimś kierownikiem, szefem itd. mimo że ona są szarymi myszami. Jak to ugryźć?

#zwiazki #slub #malzenstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 127
@AnonimoweMirkoWyznania: taka rozdzielność jest dobra, jak np ktoś wpadnie w długi, kary finansowe, cokolwiek.
Ale kobiety widzą w małżeństwie tylko $$$$.
Nic dziwnego- takie mamy prawo. Człowieku zastanów sie bo za pare lat możesz wrócić do punktu wyjścia (niezamężny), ale bez 700 tysięcy.