Wpis z mikrobloga

777 - 1 = 776

Tytuł: Sacrum a profanum. O istocie religijności
Autor: Mircea Eliade
Gatunek: Non-fiction
★★★★★★★★

Znany antropolog i historyk religii w tej pracy próbuje opisać, jak ludzie religijni doświadczają świętości oraz wyjaśnienia funkcje pierwotnych religii, których powszechny obraz jest dość niepochlebny: czczą skały czy zwierzęta, ich rytuały są jedynie próbami przekupienia wyimaginowanych duchów, ich mity są żałosnymi namiastkami wyjaśnień naukowych itp. Eliade pokazuje, że są to kompletne nieporozumienia. Ludzie prymitywni nie czczą przedmiotów naturalnych, ale wierzą, że mogą one być objawieniem świętości(hierofania) i że można przez nich czcić bogów. Prymitywni ludzie z pewnością chcą pomocy od swoich bogów(kto by nie chciał), ale kieruje nimi również to, co Eliade nazywa "nostalgią ontologiczną", pragnienie życia w obecności bogów, którzy są niezwykle realni. Ich mity nie wydają się też tak głupie, gdy zrozumie się ich funkcję i uniwersalną symbolikę.
Wg. autora ludzie religijni doświadczają przestrzeni inaczej niż ludzie niereligijni ze względu na obecność świętych miejsc, w których bogowie są szczególnie obecni. Istnienie takiego miejsca przełamuje jednorodność przestrzeni i staje się "centrum świata". W niektórych przypadkach święte miejsce łączy się również ze światem podziemnym, a zatem jest również reprezentowane jako biegun łączący trzy królestwa. Dla ludzi religijnych ustanowienie świętego miejsca jest konieczne, aby uporządkować świat. Jest to rekonstrukcja aktu stworzenia świata, gdy Bóg wyprowadził porządek z pierwotnego chaosu. Dlatego założenie domu jest świętym aktem, skupieniem własnego świata i ustanowieniem dostępu do bogów.
Następnie Eliade tłumaczy koncepcję "świętego czasu" - sprzed stworzenia świata, w którym dokonywane są archetypowe czyny bogów. Różni się od czasu świeckiego tym, że jest odwracalny. Naśladując archetypiczne czyny dokonane przez bogów "na początku" lub recytując mity o tych świętych aktach, człowiek religijny łączy się z bogami. Przed judaizmem ludzie religijni uważali czas za cykliczny. Według Eliade liturgia chrześcijańska jest również przykładem czasu świętego, z tą różnicą, że Wcielenie "zwaloryzowało" historię, tak że teraz jest to szczególny moment w historii, który staje się obecny.
Na koniec autor bada świętość przyrody. Dla osoby religijnej wszystko w naturze jest symbolem jakiegoś aspektu Boga, jakiejś modalności sacrum. Niebo reprezentuje transcendencję, ziemia płodność, skała stałość, księżyc zmienność itd. Symbole te są uniwersalne i wyjaśniają podobieństwa mitologii świata: ich niebiańskich bogów, ziemskie boginie itd. Szczególnie interesującym symbolem jest woda, która reprezentuje bezkształtną potencjalność. Świat powstał z pierwotnych wód. Zanurzenie w wodzie wywołuje powrót do początkowego stanu. W ten sposób symbolizuje śmierć i odrodzenie oraz zmywa grzechy.
Eliade wyjaśnia, że uniwersalność tych symboli nie oznacza, że wszystkie religie są takie same lub uczą tych samych rzeczy. Oznacza to, że wszyscy korzystają z tego samego symbolicznego słownictwa - można powiedzieć, że są jak różne książki napisane w tym samym języku. Religia może nadać jednemu z tych symboli nowe znaczenie, tak jak czynią to sakramenty chrześcijańskie, odnosząc je do życia Jezusa Chrystusa, ale nie czyni to poprzez negowanie wcześniejszego znaczenia, ale poprzez rozbudowanie go.

#bookmeter
Vivec - 777 - 1 = 776

Tytuł: Sacrum a profanum. O istocie religijności
Autor: Mir...

źródło: comment_9TWvJwLVCVLRf1rA5QyBGZojI3z31wtt.jpg

Pobierz