Wpis z mikrobloga

Hej, mam do was pytanko Ketoświry na temat tłuszczy xD
Wiele razy już widziałam, ze wszyscy polecają jeść tłuszcze zwierzęce zamiast roślinnych. Ale w sumie dlaczego? Ja zdecydowanie lepiej czuje się jedząc tłuszcze głównie z oliw, warzyw i trochę nabiału z dodatkiem mięsa, niż odwrotnie.

Czy to ma jakieś uwarunkowanie dlaczego jedne są lepsze od drugich, a może nie są wcale i to tylko indywidualne odczucia.

Wołam @BarkaMleczna i @chixi :)
#keto
  • 29
Wiele razy już widziałam, ze wszyscy polecają jeść tłuszcze zwierzęce zamiast roślinnych. Ale w sumie dlaczego? Ja zdecydowanie lepiej czuje się jedząc tłuszcze głównie z oliw, warzyw i trochę nabiału z dodatkiem mięsa, niż odwrotnie.


@BzdziagwaLujka:
- Tłuszcze zwierzęce są z reguły bardziej nasycone, a przez to stabilne przy obróbce. Ale pod tym względem trudno przebić olej kokosowy.
- Tłuszcze zwierzęce zawierają rozpuszczalne w nich witaminy pochodzenia zwierzęcego, A i D3.
@pixtri: Kurde, na telefonie linki mi nie działają. Ogarnę po powrocie z pracy.

Ale jeżeli tłuszcze zwierzęce są korzystniejsze to może spróbuje powoli większość ich ilość, tak żeby organizm się delikatnie przyzwyczajał. Bo do tej pory każda większa ilość mięsa kończyła się średnim samopoczuciem, ciężkością itp.
@BzdziagwaLujka: do świetnych - naukowych argumentów kolegów mogę tylko dodać że tłuszcze zwierzęce są bardziej naturalne. Pozyskiwanie tłuszczów roślinnych często jest trudne, i odbywa się z wykorzystaniem procesów chemicznych, podwyższonego ciśnienia albo temperatury. Oczywiście oliwa z oliwek (extra virgin) czy olej lniany tłoczony na zimno też będą naturalne, ale nie większość tłuszczów roślinnych.
Ok, to teraz co znaczy naturalne tłuszcze roślinne? I które są najlepsze, a których lepiej unikać?


@BzdziagwaLujka: naturalny to szerokie pojęcie i trochę subiektywne. Dla mnie naturalne w odżywianiu to takie które nie wymaga skomplikowanych procesów pozyskania. Taka słonina występuje w przyrodzie i nie trzeba z nią nic robić, można ją ewentualnie przetopić żeby uzyskać smalec. Masło wystarczy mechanicznie oddzielić z mleka. Oliwki wycisnąć. Wyciśnięte już oliwki można jeszcze podgrzać, poddać
@Mirkosoft: Okej, to teraz rozumiem :)

W takim razie mam ostatnie pytanie, główne tłuszcze jakie spożywam to kokos (głównie mleko, czasem trochę oleju), oliwa z oliwek, olej rzepakowy, w planach mam kupienie oleju z pestek winogron, nasiona i orzechy (masło orzechowe, migdały, słonecznik, siemię lniane), awokado. Czy Twoim subiektywnym zdaniem, to są „naturalne” i mogą bezpiecznie stanowić większość spożywanych tłuszczów? Jestem ciekawa Twojej opinii :)
@anonymous_derp: Ej a co jeśli jem nasiona? To źle? Wiem, ze z np siemiem jest tak, ze jest słabo trawiony przez ludzi, ale są na to sposoby: mielenie czy jak ja robię z tego puddingi i wtedy nasiona nasiąkają i można się przegryźć przez to lepiej się trawią. Kiedyś już widziałam ze pisałeś coś na ten temat chyba, ale nie mogę się doszukać.
@BzdziagwaLujka: Wszystkie oleje które wymieniłaś sam czasem używam. Więc tak, uważam że są naturalne. Chociaż to też nie jest zero-jedynkowe, bo olej rzepakowy może być tłoczony na zimno (i to jest ok), a może być tłoczony na gorąco i rafinowany. Jednak nie opierałbym na nich Swojej diety. Bo nie widzę powodu żeby ograniczać się do tłuszczy roślinnych podczas gdy tłuszcze zwierzęce są jeszcze łatwiej dostępne, zdrowe, bardziej odporne na obróbkę termiczną