Wpis z mikrobloga

@Sylwunia: Lepiej czytać Kinga niż nic. On pisze na jedno kopyto... Przeczytał kilka, ale to jest typowa literatura z marketu. Jeśli chcesz coś na poziomie... Rzucę kilkoma książkami do których często wracam. Opowiadania Kereta, Sto Lat Samotnisci Marqueza, uwielbiam literaturę amerykańska także ... Kompleks Portnoya Philipa Rotha, Wada Ukryta Pinchona.
W głowie Janusz Glowackiego (to przeczytałem chyba z 5 razy)
Wybacz za chaotyczny wpis, ale w biegu powstał :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Kefirowa1 skończyłem 2 tygodnie temu, super książka jedna z lepszych jakie ostatnio czytałem. No i jak u Kinga, zakończenie może lekko zaskoczyć
  • Odpowiedz
@Sylwunia: zacząłem czytać Bastion i poległem w połowie. Takich pierdół nie da się przyswoić. W ogóle fenomenem jest dla mnie to, że King wysrał kilkadziesiąt książek, a ludzie to kupują. To są na pewno różne książki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz