[mieszkamzmamusia]

Nigdy, ale to nigdy nie byłem ważny dla jakieś dziewczyny. Nigdy żadna mnie nie pożądała. Jestem zdegradowany społecznie. W kwestii międzyludzkich jestem w najniższej lidze. Lata samotności i codziennie pielęgnowana alienacja doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem. W pewnym sensie tak mi jest dobrze. Mam taki charakter, że im mniej bodźców, ludzi, tym lepiej po prostu funkcjonuję. Do tego dochodzi też syndrom tzw "miękkiej pałki". Od zawsze byłem, grzeczny i potulny, delikatny, czyli jednym słowem #!$%@?ą. Zastanawiam się tylko, czy mogę w swoim życiu zrobić jeszcze jakieś kroki na przód, jakoś się rozwinąć i pokonać tę niedolę. Z jednej strony każdy z nas chciałby zasmakować normickiego życia, a jednak z drugiej nie umiemy w normickie, nie pasujemy do ów układanki. Nie wiem, czy może będzie już tak zawsze. Zdaję sobie sprawę, że charakterologicznie jestem raczej nieciekawy, nudny, bez emocji, bez energii życiowej, niekomunikatywny. Przeznaczeniem takiego faceta jest raczej samotność, a do tego jeśli brak fachu/dobrych studiów, to także jest się skazanym na #!$%@? w bardzo słabo płatnych tzw "bieda pracach", co również wpływa na i tak zaniżoną już samoocenę. Kolorowo to nie wygląda, tym bardziej, że ów stan trwa w zasadzie już od gimnazjum/technikum, kiedy inni już mieli życie towarzyskie, nabierali obycie z loszkami. Mimo tego zawsze tli się jakaś mała nadzieja, a wam bracia w przegrywowej niedoli mogę jedynie życzyć więcej odwagi.

#przegryw #samotnosc #fobiaspoleczna #tfwnogf

[mieszkamzmamusia]

@PLPL: pozdrowienia przesyłam z niedoli mirkowej

[S.....t]

@mieszkamzmamusia: To jest wlasnie twoj problem, ze przeceniasz wartosc wspolczesnej relacji damsko meskiej. Zadaj sobie pytanie, czy naprawde chcesz byc tylko kolejnym smieciem do przerobu w ludzkim recyklingu? Im szybciej zrozumiesz i odchorujesz, ze milosc nie istnieje, tym lepiej. Jezeli tak bardzo chcesz doznac tego, co tak bardzo stawiasz na piedestale, to w burdelu kosztuje 150 ziko. Efekt dokladnie ten sam.

[mieszkamzmamusia]

@ShroudInMist: przeceniam, bo tego nigdy nie miałem, jest to dla mnie tajemnica

[michau507]

@mieszkamzmamusia morda całkiem spoko wygląda

[mieszkamzmamusia]

@michau507: nieśmiałość mnie rujnuje

[looser1]

@mieszkamzmamusia: próbowałeś SSRI żeby troszkę zboostowac motywację?

[mieszkamzmamusia]

@looser1: nie

[looser1]

@mieszkamzmamusia: polecam, ponad rok w depresji z brakiem nadziei na polepszenie przyszłości, z karuzelą #!$%@? w głowie, a ten lek wprowadził jakieś magiczne uczucie wiekszej wyjebki i dystansu. Może nie jest idealnie ale na pewno jest dużo lepien

[michau507]

@mieszkamzmamusia wiem wiem, czytałem w Twoich wpisach, widać jak na dłoni, że bez grama dynamizmu można gówno zrobić

[mieszkamzmamusia]

@michau507: dokładnie 27 lvl a ja gówno zrobiłem

[wybur]

@mieszkamzmamusia: jak masz chatę po babci czy cos to zawsze jakas sie zakręci. Znam wiele historii patusow co dostali chaty i łaska bez perspektyw chciałbyc z nim! On ja ruchnal na kamerkach i nagrywali firmy na ph na poppersie. Jak nie masz nic od starych to masakra radzę poprostu przewegetowac znaleźć jakas #!$%@? dupokanapke i elo

[M.....a]

@mieszkamzmamusia: U mnie też wszystko na to wskazuje. Jeszcze licbaza, ale tak dopiero będzie.

[abel-tasman]

@mieszkamzmamusia: nie popłacz sie

[O.....u]

@mieszkamzmamusia: tez kiedys taki bylem, uratowala mnie moja 7/10 morda, siłka i uparte paroletnie wychodzenie ze strefy komfortu

Teraz potrafie podejsc do randomowej laski na ulicy i bez żenuncji zapytać o numer xD

Co ciekawe moi niedynamiczni koledzy normiki nadal nie ruchają, przykra sprawa co sie #!$%@?ło na rynku matrymonialnym

[t.....8]

@mieszkamzmamusia: Jakoś to tak często wychodzi, że przegrywy kończą w bieda pracach, choć zawsze było tak że nerdy się uczyli i mieli później lepsze zajęcia

[Pawel_Pe]

@mieszkamzmamusia codziennie pielęgnowana alienacja doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem.
Jesteś tam gdzie chciałeś być. EOT