Wpis z mikrobloga

@draxter: no ja mysle że wina mezczyzny jest czesciej niz w 1/1000 przypadków .

Załóżmy że jest szczęśliwe małżeństwo w którym oboje decydują sie na dziecko. Po kilku latach facet znajduje inną i odchodzi. Gdzie jest ten błąd na ktorym niby ktokolwiek ma się uczyć? Albo umiera. Albo zaczyna ćpać.

Poza tym bardzo wielu mężczyzn nie może mieć biologicznych dzieci, albo nie chce powiększać populacji.

Ja bym była najszczesliwsza na świecie
@Zgredzimierz: bruh...

Fajne czy niefajne to mimo wszystko galaktyki lepiej niz wychowywac nieswoje dziecko. Nie skreslam kompletnie samotnych matek, bo niejednokrotnie to one odchodza od toksycznych kolesi no i zdarza sie czasem nawet porzadnym ludziom popelnic blad albo zle wybrac.

Ale co jak co "nieruszana" dziewczyna bez ekhem dodatkowego obciazenia w postaci dziecka to jest obiektywnie duzo lepszy deal.

Wiadomo, czasem lepsza fajna i kompatybilna i dzieciata no ale wiadomo...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Z kim ja tu siedzę.
Moja siostra zaliczyła wpadkę. Gość się jej oświadczył, ale ona się nie zgodziła. Wychowywała sama dziecko, potem poznała swojego obecnego męża. Zaadoptowal jej córkę, mają jeszcze dwóch synów. Mają duży dom a szwagier jest programistą 15k xddd a wam życzę przegrywy samotności i bólu za każdym razem gdy ktoś idzie za rękę. Tfu!
Upośledzone przegrywy z wykopu gorsze od nazizmu. To, że ma dziecko, już ja przekreśla jako kobietę? Może były facet po porodzie zaczął ją bić, stał się alkoholikiem, albo zwyczajnie się poróżnili. To jeszcze nie powód że kobietę nazywać "pomyjami" i wyzywać że jest "rozjechana"..
a) mógł się zakochać, lub uznać ją za wartościową

Mógł, co nie zmienia faktu, ze mogl tez w mlodszej i bezdzietnej.

b) może chcieć dziecko ale bez okresu pieluszek, bardziej interaktywne

Tak tak i NIESWOJE, na pewno marzy o tym by utrzymywac i wychowywac dziecko innego faceta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

c) może ta matka przez sytuację jest bardziej dojrzała, a on takie woli. Plus młode ciało.

Dojrzała
@xPekka: sama brałam aktywny udział w prześladowaniu pewnej dziewczyny w szkole. Wszyscy brali, ona jeszcze się stawiała i nas tym podkręcała. Teraz jako osoba dorosła się tego wstydzę, nie potrafię zrozumieć czemu w młodym wieku tak zależało mi na pozycji w grupie. Tylko, że ja zmądrzałam i wiem, że to było złe, a tę dziewczynę przeprosiłam. Jak jesteś młody i głupi to jeszcze masz szanse zmądrzeć, ale jak dorosły jest tak