Co dzisiaj się działo z rana na drogach #plock #gololedz #motoryzacja oraz przeważnie przez 80% drogi jazda jak po lodzie. #wypadek / samochód w rowie co parę minut ( ͡°ʖ̯͡°)
@Account_executive: i to SUV (lub crossover przynajmniej) wydawało by się że ESP, napędy na 4 kapcie... może amator letnich opon lub 10 letnich opon ? a może po prostu nie potrafi dostosować się do warunków? ¯\_(ツ)_/¯
@Helonzy trasa Gąbin - Płock, zdjęcie z NDP. Ja osobiście jechałem z łącka do sanniki przez Gąbin, tzn przed gabinem zwróciłem. Nie dało się jechać po 6, odsniezarka dopiero po 8:20 jechała
@snwptest miałem to samo w swoim Tiguanie, napęd 4motion, tryb zimowy, opony zimowe bridgestone blizzak nic nie dało rsdy. Zero przyczepności. Mam filmik jak "hamowalem, lepiej nazwać wytracalem prędkość" z 50 do 20.
@Account_executive: wniosek: trzeba się toczyć 10km/h po oblodzonej drodze. Najwyżej się dotknie "puknie" z drugim autem - do wyciągnięcia, lub w ogóle bezstratnie. Wszystko szybciej to ryzyko rowu, drzewa i pojazdu do kasacji/roboty.
@snwptest zgadzam się, miałem wybór żeby pracować z domu, więc zwróciłem po paru kilometrach. Mam nadzieję że wszyscy w miarę bezpiecznie dojadę z rana do pracy, szkoły oraz do swoich rodzin.
BTW, nasza jednostka OSP nie miała żadnego zgłoszenia (gmina Łąck) do godziny 7 rano jeśli chodzi o kolizje / wypadki.
@frems: To nieprawda. Np. bardzo delikatne operowanie hamulcami, gazem i kierownicą spowoduje, że jeden przejedzie, a drugi, który jedzie z dokładnie taką samą prędkością, ale nerwowo szarpie autem i zrywa przyczepność skończy w rowie. W umiejętności wlicza się też zdolność rozpoznania nawierzchni, i dostosowania stylu do warunków.
Opony dobrej klasy też pomogą. Pewnie około 5%, ale pomogą. Dzięki oponom oczywiście nie pojedziesz 90km/h na lodzie, ale jeśli zdarzy się sytuacja kryzysowa
Mysle, ze jak trafisz na lod, to umiejetnosci nic nie zmienia:)
@Account_executive: @hadesPL: @dopebonner: @snwptest: Zmieniają. Dlaczego w Norwegii czy Szwajcarii jest mniej takich sytuacji a tym bardziej wprost ofiar mimo że zginąć można na co drugim zakręcie nawet i bez lodu. W PL prawo jazdy ma więcej ludzi niż choćby maturę przeczuwam i o to tego skutki.
Rok temu w PL kompletny lód, jechałem i tak trochę
@Saeglopur: Nie wiem skąd się bierze przekonanie w Polsce "jak lód to nic nie pomoże", że lód pojawia się z zaskoczenia, i jest kaplica.
Wystarczy podczas jazdy, kiedy widać niepewną nawierzchnię lekko przyhamować, żeby wyczuć granicę przyczepności auta. Jeśli czuć, że jesteśmy za blisko tej granicy, to zwolnić, poprawić łuki w zakrętach, zmienić styl operowania pedałami, w razie redukcji robić to z międzygazem, i się jedzie. ¯\_(ツ)_/¯
@GaiusBaltar: I to jest problem. Większość ludzi po prostu jedzie. Zima, czy lato. Oni nie prowadzą, oni jadą. Zawsze tą samą drogą, zawsze tą samą przędkością. "No skoro jechałem tak przez 5 ostatnich lat to co ma się stać? Znam ta trasę na pamieć."
@Account_executive: i to SUV (lub crossover przynajmniej) wydawało by się że ESP, napędy na 4 kapcie...
może amator letnich opon lub 10 letnich opon ? a może po prostu nie potrafi dostosować się do warunków? ¯_(ツ)_/¯ @snwptest jakby to cokolwiek na lodzie dawało...
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
może amator letnich opon lub 10 letnich opon ? a może po prostu nie potrafi dostosować się do warunków? ¯\_(ツ)_/¯
BTW, nasza jednostka OSP nie miała żadnego zgłoszenia (gmina Łąck) do godziny 7 rano jeśli chodzi o kolizje / wypadki.
@snwptest: Napęd nie pomoże, kiedy trzeba hamować. ESP pomoże, ale trzeba dać mu szansę. Słabe opony to jedno, słabe umiejętności to drugie.
@GaiusBaltar
Na lodzie to nic nie pomoże.
Opony dobrej klasy też pomogą. Pewnie około 5%, ale pomogą. Dzięki oponom oczywiście nie pojedziesz 90km/h na lodzie, ale jeśli zdarzy się sytuacja kryzysowa
Komentarz usunięty przez autora
@Account_executive: @hadesPL: @dopebonner: @snwptest: Zmieniają. Dlaczego w Norwegii czy Szwajcarii jest mniej takich sytuacji a tym bardziej wprost ofiar mimo że zginąć można na co drugim zakręcie nawet i bez lodu. W PL prawo jazdy ma więcej ludzi niż choćby maturę przeczuwam i o to tego skutki.
Rok temu w PL kompletny lód, jechałem i tak trochę
Wystarczy podczas jazdy, kiedy widać niepewną nawierzchnię lekko przyhamować, żeby wyczuć granicę przyczepności auta. Jeśli czuć, że jesteśmy za blisko tej granicy, to zwolnić, poprawić łuki w zakrętach, zmienić styl operowania pedałami, w razie redukcji robić to z międzygazem, i się jedzie. ¯\_(ツ)_/¯
może amator letnich opon lub 10 letnich opon ? a może po prostu nie potrafi dostosować się do warunków? ¯_(ツ)_/¯
@snwptest jakby to cokolwiek na lodzie dawało...