Wpis z mikrobloga

Psychiatra “główny” stwierdził zaburzenia osobowości, nie przepisuje leczenie farmakologicznego bo podobno nie ma sensu w moim stanie, zaleca psychoterapię oraz oddział dzienny. Oddział dzienny zalecał mi każdy u którego próbowałem leczyć swoje #!$%@?. Była to dla mnie ostatnia ostateczność, po wielu ciężkich walkach ze samym sobą postanowiłem wziąść skierowanie. Psychiatra na oddziale dziennym po rozmowie kwalifikacyjnej stwierdził że mój stan trzeba najpierw ustabilizować farmakologicznie.

Podsumowując: nie dostanę lekarstw jeżeli nie zacznę leczenia na oddziale, i nie zacznę leczenia na oddziale jeżeli nie ustabilizuję swojego stanu lekami.

Kurtyna.

#depresja #psychologia #psychiatria
  • 5
  • Odpowiedz
@pijany_powietrzem: niestety tak działa służba zdrowia pod kątem chorób psychicznych, zaburzeń osobowości itp.

Idąc na oddział dzienny godzisz się na przyjmpwanke leków, ktore wprowadzają Cię w stan stabilizacji, ale też i obojętności, poqodują wzmożone łakienie, ciągłe znużenie... min. to są 3 tyg. pobytu.

Brak terapii takiej jak powinna być...
W ciągu podbytu odbedziesz 3 rozmowy z psychiatrą prowadzącym. Oprocz tego wyciszysz się na robótkach ręcznych-ozdoby, decoupage i inne, muzykoterapia i spacery
  • Odpowiedz