Wpis z mikrobloga

@Megasuper: Gwoli ścisłości, opony wielosezonowe, to tak naprawdę (zwykle tak jest), opony letnie z homologacją zimową. W łagodnych zimach rzeczywiscie sprawdzają się całkiem dobrze. Przy tych mroźnych - różnie z tym bywa.

Jestem zwolennikiem, aby jednak w polskim klimacie jeździć zimą na zimówkach a latem na letnich. Zimowy sezon powoli dobiega końca, więc trzeba rozejrzeć się za letnimi. Średniej klasy zimówki to nie jest jakiś ekstremalnie duży wydatek. Patrz na indeks