Wpis z mikrobloga

Mówić czy nie mówić partnerowi o zdradzie?

A komu to pomoże i w czym? Jej, jemu? A jemu niby w czym? Po co go ranić, szczególnie gdy kobieta nie chce odchodzić od partnera, kocha go, a to był jednorazowy wyskok. Jeśli kobieta potrzebuje wyrzucić emocje, wygadać się, podzielić się tajemnicą i poradzić sobie z tym ciężarem, to lepiej porozmawiać z psychoterapeutą lub z przyjaciółką. Na pewno nie z mężem. Zdradzony będzie zdruzgotany, jego poczucie bezpieczeństwa legnie w gruzach. To będą miesiące, jeśli nie lata, wracania do normalności i budowania poczucia bezpieczeństwa. Będzie zazdrość i podejrzenia, wielogodzinne rozmowy.

Można ewentualnie porozmawiać z partnerem o przyczynach zdrady, czyli bez przyznawania się do niej, przeanalizować związek i jego słabe strony i wspólnie odkryć, jak polepszyć relacje, by w przyszłości zminimalizować ryzyko zdrady.

#seks #zwiazki
  • 4
@lubielizacosy: Najlepszy protip: nie zdradzać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak serio to bardziej bolałaby mnie ukrywana zdrada sprzed lat niż świeża sytuacja. Może nawet byłabym w stanie wybaczyć w konkretnych okolicznościach. Ale pozbieranie się i przemyślenia tego zajęłoby mi dużo czasu.