Wpis z mikrobloga

@Naciass: ma inhalacje. Właśnie w nich steryd dostaje. Dziś już bardziej żywiołową po pierwszych zabiegach jest. Zauważyłem że powoli zaczyna się przyzwyczajać do maseczki. Dużo pomaga też jej 3 letnia siostra. Jak mała się denerwuje to starsza ja rozśmiesza i śpiewa piosenki.
@Twoj_ulubiony_profil: dzięki, że pytasz. w nocy zrobiła się gorąca, dostała temp, ale ta sama szybko spadła. tak to bez temp jest. niestety nadal trudności z oddychaniem ma. wczoraj wieczorem po kilku szybkich wdechach (bo niemowlaki same w sobie szybko oddychaja) miala kilkusekundowe przystanki. wstrzymywala powietrze. dlaczego nie wiem. nocka kolejna raczej nie przespana, bo ciagle na piersi zony by byla, a delkiatny ruch ja wybudza.
@Kalamarapaksa współczuję serdecznie i malutkiej i wam. Oby leki szybko przyniosły jej ulgę! Skoro coś temp podskoczyła to kontroluj to, moja się któregoś rana obudziła i cyk 39.5 :O
Jakiś steryd wziewny na te duszności macie? Jakby coś to leć na sor albo do lekarza. Obserwuj jej klatkę piersiową czy oddycha tak aż cała "chodzi". Pewnie to wszystko wiecie ale jako matka-kwoka to musiałam dodać od siebie ;)
@Kalamarapaksa moja jak się dusiła od oskrzeli to też po sterydzie w szpitalu zasnęła a ja się patrzyłam czy oddycha i WTF bo spala tak ladnie. Także to właśnie działanie leku, teraz będzie już lepiej :) dopilnuj tylko doprowadzenie tego do końca, oskrzela lubią się ciągnąć długo i niedoleczone nawracać. Życzę wam dużo zdrowia :) najgorzej jak dzieci chorują, my to tam pal.licho, możemy się przemeczyc ale dzieci..