Wpis z mikrobloga

@blackceeat_official: też tak mam, że najczęściej #!$%@? ten "dżem", ale ja wcale nie lubię :/ dlatego uwielbiam racuchy mojej prababci, właściwie to samo co pączki tylko bez nadzienia i lepienia, ona w taki specyficzny sposób wrzuca ciasto do garnka z tłuszczem że robią się takie chrupiące zgrubienia, coś zajebistego