Wpis z mikrobloga

Prowadzimy z ojcem duże gospodarstwo rolne. Cały czas służył nam od nowego Nissan Navara. Samochód ma już swoje lata, gnije, mosty już walą, ojciec stwierdził, że mam coś kupić nowego. Nissan technicznie okej, duży mocny silnik miał sile i jechał po polu jak czołg. Dostałem teraz od toyoty na dzień hiluxa i wam powiem porażka, gniot. Słaby silnik, napędu załączają się godzinę,muł jak trabant. Jakiego jeszcze nowego pickupa warto wziąć pod uwagę? Jestem już umówiony z dealerem Nissana, da mi na dzień tez testowego. Zobaczmy jak będzie się jeździłem ale już myśle perspektywicznie jakie auto mogę brać po uwagę. Może forda? Tylko, że Ford mi się kojarzy tylko z gnijącym badziewiem.

#motoryzacja #pickup
  • 12
@AnalnyNiszczyciel: bierz jakiegoś amerykańca z serii 3/4 tonówek - ford f-250, GMC Sierra, Chevrolet Silverado 2500, Dodge ram 2500 z tą dłuższą paką - 8ft. Dopiero wtedy zobaczysz co to znaczy prawdziwy pick up. Nie dość, że dużo miejsca w środku, duży zapas mocy, to jeszcze paka z prawdziwego zdarzenia