#anonimowemirkowyznania Mirki, jestem kretynką, kolezanka miala problem ze zdaniem kolokwium z jednego przedmiotu, poszłam za nią i niestety sprawa się rypła. Oczywiście przyznałyśmy się wykładowcy, próbuję go ubłagać, żeby nie skończyło się to wywaleniem z uczelni. Jest mi wstyd za to co odwaliłam, nie tylko dlatego, że nas złapał, jak tylko wyszłam z sali to poczułam się jak gówno. Mirki, czy myślicie, że są szanse, że nas nie wywalą? Jestem idiotką, tylko, że zdałam uczciwie wszystkie swoje egzaminy, bez jednego ściągnięcia i nie chcę tego stracić :( myślicie, że jest szansa na załatwienie sprawy, żebyśmy mogły nadal studiować?
@AnonimoweMirkoWyznania: jak ty dałaś się złapać? XD mój KUMPEL poszedł na egzamin za KOLEŻANKĘ i go nie złapali xD egzaminatorka do niego podeszła i powiedziała że go nie zna, to jej odpowiedział że on jej też nie bo na wykłady nie chodzi xD i tylko na sam koniec napisał nazwisko tej dziewczyny i oddał xD
@AnonimoweMirkoWyznania: ale tu nie ma co myśleć tylko musisz w regulaminy popatrzeć i jak się można odwoływać itd. Pewnie w regulaminie za podszywanie się pod kogoś, plagiat itp jest wylot na zbity pysk, ale może są jakieś tryby ułaskawienia.
1. Totalnie niesprawiedliwe wobec osób które się przykładały, poświęcały czas na naukę i pieniądze na dojazdy na uczelnie a co za tym idzie czułbym się na waszym miejscu jak gówno do końca życia i nie mógłbym sobie w gębę w lustrze spojrzeć.
2. W tym kraju z kartonu niczym zaskakującym bo takim cwaniaczkom jak wy nader często się udaje.
@AnonimoweMirkoWyznania: A ja Ci życzę żeby sprawa się jakoś ułożyła. Gardzę w #!$%@? takim oszustwem, ale dużo ludzi robi głupoty i mało kto ma #!$%@? przez to całe życie. Także nie życzę Ci żeby jedna w #!$%@? głupia sprawa zaważyła na całym Twoim życiu.
Mirki, jestem kretynką, kolezanka miala problem ze zdaniem kolokwium z jednego przedmiotu, poszłam za nią i niestety sprawa się rypła. Oczywiście przyznałyśmy się wykładowcy, próbuję go ubłagać, żeby nie skończyło się to wywaleniem z uczelni. Jest mi wstyd za to co odwaliłam, nie tylko dlatego, że nas złapał, jak tylko wyszłam z sali to poczułam się jak gówno. Mirki, czy myślicie, że są szanse, że nas nie wywalą? Jestem idiotką, tylko, że
tak #!$%@? sprawa karna i Sztum - jak was czytam wykopki to nieźle #!$%@? jesteście xD
@Giacomina: To, że są uczelnie które dają możliwość zabrania papierów studentowi bez zgłaszania przestępstwa dzięki czemu unikają rozgłosu i czarnego pr'u nie znaczy, że nie ma wydziałów w Polsce które takie oszukiwanie od razu zgłaszają do prokuratury i wypierdzielają studentów w trybie natychmiastowym. Bo takie są. I takich spraw było dużo.
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamiętam jak kiedyś przed egzaminem z makroekonomii, który był bardzo wymagający koleś przede mną po skosie śmiał się, że nie miałam przygotowanych ściąg i z tym wyrazem wyższości powiedział "aaa, ty z tych dziesięciu osób na roku co się naprawdę uczą". Zawsze się uczyłam, nigdy nie ściągałam. Jakoś nigdy nie żałowałam. W UK jak się pierwszy raz zapytałam osoby po studiach tutaj "A ściągałaś? Co robią za ściąganie?" To ona
Mirki, jestem kretynką, kolezanka miala problem ze zdaniem kolokwium z jednego przedmiotu, poszłam za nią i niestety sprawa się rypła. Oczywiście przyznałyśmy się wykładowcy, próbuję go ubłagać, żeby nie skończyło się to wywaleniem z uczelni. Jest mi wstyd za to co odwaliłam, nie tylko dlatego, że nas złapał, jak tylko wyszłam z sali to poczułam się jak gówno. Mirki, czy myślicie, że są szanse, że nas nie wywalą? Jestem idiotką, tylko, że zdałam uczciwie wszystkie swoje egzaminy, bez jednego ściągnięcia i nie chcę tego stracić :( myślicie, że jest szansa na załatwienie sprawy, żebyśmy mogły nadal studiować?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
@ZaplutyKarzelReakcji: to niby kiedy były te czasy? xd
1. Totalnie niesprawiedliwe wobec osób które się przykładały, poświęcały czas na naukę i pieniądze na dojazdy na uczelnie a co za tym idzie czułbym się na waszym miejscu jak gówno do końca życia i nie mógłbym sobie w gębę w lustrze spojrzeć.
2. W tym kraju z kartonu niczym zaskakującym bo takim cwaniaczkom jak wy nader często się udaje.
@Giacomina: To, że są uczelnie które dają możliwość zabrania papierów studentowi bez zgłaszania przestępstwa dzięki czemu unikają rozgłosu i czarnego pr'u nie znaczy, że nie ma wydziałów w Polsce które takie oszukiwanie od razu zgłaszają do prokuratury i wypierdzielają studentów w trybie natychmiastowym. Bo takie są. I takich spraw było dużo.
Mało tego są sprawy
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dzieban: tak