Wpis z mikrobloga

Kaszlak bezdachowiec

czyli

Polski Fiat/BOSMAL 126p Cabrio

Na przełomie lat 80. i 90. XX wieku w Fabryce Samochodów Małolitrażowych produkowano na licencji włoskiego Fiata model 126p o oznaczeniu FL, będący rozwinięciem pierwszej wersji samochodu, oznaczonej jako ST. W międzyczasie Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Samochodów Małolitrażowych BOSMAL, działający przy FSM, opracowywał model Beskid, który ostatecznie nie został wdrożony do produkcji; samo FSM negocjowało z FIATem umowę na rozpoczęcie produkcji modelu Cinquecento – wówczas FSM zostało sprywatyzowane i przejęte przez włoski koncern i przyjęło nazwę Fiat Auto Poland.

Zanim jednak nastąpiła zmiana właściciela Fabryki, kierownictwo zakładu zleciło w 1990 roku opracowanie przez BOSMALa wersji kabriolet, opartej o malczana , mającej poprawić sytuację rynkową wyrobu samochodopodobnego, która była mocno zachwiana przez import używanych aut z Zachodu. Pojazd oparto o model 126p FL; w przeciwieństwie do niefabrycznych przeróbek, kabriolet był autem częściowo produkowanym w BOSMALu, gdzie składano go i wykańczano zgodnie z życzeniem klienta. Średni czas oczekiwania na kaszlaka kabrio wynosił od trzech do sześciu miesięcy.

BOSMAL 126p Cabrio w miejsce dachu otrzymał sztywny pałąk za drzwiami, wzmocnienia podłogi i progów, mające poprawić sztywność nadwozia. Materiałowy dach posiadał okienka boczne i tylne. Na specjalne zamówienie montowano dodatkowe wyposażenie poprawiające komfort podróży


oraz zestaw wzmacniający silnik do 30 KM, w miejsce standardowych 24 KM; ten wzmocniony potrafił rozpędzać się do około 120-130 km/h.

Otwartego malczana produkowano od 1991 do 1995 roku w krótkich seriach; pojazd nie przyjął się na polskim rynku; z 507 egzemplarzy które wyprodukowano, około 400 zostało wyeksportowanych, głównie do Niemiec.

#samochody #motoryzacja #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #fsm #fiat #126p #autakrokieta

Pobierz
źródło: comment_15836080430wP8kxIZTzbFuzhc524xhu.jpg
  • 44
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@RandomowyMirek: ówczesnych PLN ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomekk_: niejasna informacja o ilości wyprodukowanych egzemplarzy to nie tylko domena FAP, znaczy FCA, przy np Żuku też były niezgodności
@liberum: @dwie_szopy_jackson: bo w PRLu nie produkowano wersji cabrio aut krajowych, te które były to były najczęściej amatorskie przeróbki
@Student_AWAS: a nie na bazie Samary? Był chyba taki projekt
@asperger15k: całkiem możliwe, do czasów #!$%@?
@m1ck: @Eternit_z_azbestu: Te chore ceny to chyba tylko ofertowe, bo nie wierzę że ktokolwiek normalny tyle zapłaci za to gówno. Maluch jest gównem i tego chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć (chyba że młodym pokoleniom, które nigdy nie siedziały w dziwnej pozycji za kierownicą tego potwora) w wersji kabrio jest śmieszniejszy, ale za 40-50K można mieć najprawdziwsze kabriolety bez żadnych wad w porównaniu do malucha. Chociażby jego współczesny odpowiednik - Fiat
@McRancor: No cóż, na polskich śmietnikach powstała swego rodzaju banka spekulacyjna. Ludzie już 10 lat temu pukali się w głowę widząc te ceny, teraz to już kompletny odlot. Nikt nie rozważa tych samochodów użytkowo, tylko jako inwestycje. Dopóki rynek nie powie sprawdzam, to będą rosły. A moim zdaniem doszliśmy już do ściany, dawanie po 15-20k za te śmiecie to gruba przesada.