Wpis z mikrobloga

Mam samochód w #leasing na firmę szefa. Zrobiłem nim w ciągu dwóch lat 20 tysięcy kilometrów, w tym połowa jako samochód roboczy w ww. firmie. Ogólnie stwierdzam że niepotrzebnie go brałem i nie potrzebuję samochodu. W tym roku kończy się więc mam po prostu zrezygnować czy mam jakieś inne opcje? Nie bardzo ogarniam temat bo to był mój pierwszy samochód i jakoś tak bez zastanawiania się zgodziłem (a dokładniej przejąłem go od kogoś innego po pół roku więc bez pierwszej raty itd.)

#kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 15
@marek22: no jak placiles, to to bedzie najbardziej korzystne... o ile wykup jest w granicy 1-10%. Do tego przez 9 lat od zaczecia leasingu nie mozesz sprzedac osobie prywatnej (tzn mozesz, ale musisz zwrocic vat).
@Student_AWAS: @Jarek-FmLeasing: około 3 miesiące zostały więc jeszcze temat nie został poruszony. Szef mówił "zależy ile będą chcieli" więc o ile dobrze rozumiem nie jest to sztywno ustalona kwota. Zapomniałem dodać, że kraj to DE. Płacę 360€ rata z podatkiem więc raczej to nie będzie <10%
zależy ile będą chcieli


@marek22: ekspertem nie jestem, ale kwote wykupu w leasingu operacyjnym ustala sie na poczatku.

Z tego co piszesz to moze byc leasing balonowy - miales limit kilometrow?

Wtedy na koniec leasingu okreslana jest wartosc auta i pare innych rzeczy. Nie wiem, ufasz szefowi? No to bedzie dobrze.
@Student_AWAS: tak, jest jakiś limit kilometrów i po przekroczeniu trzeba coś dopłacać ale mi nie grozi. Z szefem nie mam problemu, tu jest rodzinna atmosfera. Czyli jeżeli zrezygnuję to samochód odkupuje diler po cenie rynkowej a ja spłacam ostatnią ratę i wychodzę na 0? Tzn. cena rynkowa +- = ostatnia rata?

Bo tak czytam i nie rozumiem

kredytobiorca może odsprzedać auto i uzyskaną kwotę przeznaczyć na spłatę ostatniej raty lub na
@marek22: nie. Leasing balonowy to mniej wiecej to samo co najem/abonament - w skrocie:

Wplacasz lub nie jakis wklad poczatkowy

Okreslasz czas uzytkowania

Leasingujesz niewielka czesc wartosci auta, teoretycznie spadek wartosci, ok 20% wartosci, w tym malo Cie obchodzi - w cenie raty masz opony, przeglady, ubezpieczenie.

Wykup to pozostala wartosc auta, wiec ok 60-80% - mozesz to znow rozbic na leasing, raty itd. Mozesz auto oddac - w sumie srednio
@Student_AWAS: czyli jak ktoś chce wziąć nowy samochód na koniec to jest równoznaczne z oddaniem samochodu. Następnie wraca do punktu wyjścia, wkład początkowy itd.?
Za wykupem przemawia właściwie to, że znamy stan samochodu bo kwota wykupu jest zbliżona do wartości rynkowej?
równoznaczne z oddaniem samochodu.


@marek22: nie. Obecny moze wykupic. Jedna rata, badz nowym kredytem/leasingiem.

Następnie wraca do punktu wyjścia, wkład początkowy itd.?


@marek22: nowe auto = nowa umowa ¯\_(ツ)_/¯

Za wykupem przemawia właściwie to, że znamy stan samochodu bo kwota wykupu jest zbliżona do wartości rynkowej?


@marek22: no w sumie tylko to, ale prawda jest taka, ze niemieckiego premium raczej nie chcesz po okresiegwarancji, to psujne auta.