Wpis z mikrobloga

Mamy przygotowane kwity do podpisania na za dwa tygodnie na kupno domu ( #uk here )i wzięcie kredytu/mortgage..
Ale trochę zaczynamy wątpić z różowym bo taka po #!$%@? sytuacja i nie wiadomo jak to z pracą będzie , jak rynek nieruchomości się zachowa, ile to wszystko potraw ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Mirki jak żyć? ¯_(ツ)_/¯

Trochę #zalesie
  • 17
@MarekAntoniusz: duzo wkladu wlasnego nazbieraliscie? stac was na ten dom? jak #!$%@? wam obojgu praca to na ile wam stykaja oszczednosci, zeby terminowo obslugiwac zadluzenie? jestes psychicznie przygotowany na bol dupy jak za rok dom straci na wartosci kilkadziesiat tysiecy?
@MarekAntoniusz: no to przynajmniej wklad sensowny. musisz brac pod uwage spadek wartosci. inwestycja czy nie, dupa bedzie cie bolala tak samo ¯\_(ツ)_/¯ nie pytam czy sie o prace martwisz, pytam czy masz jakies oszczednosci jeszcze na boku zeby miec z czego splacac przez kilka miechow bez dochodow? no ale jak byliscie w stanie nazbierac 20% to wnioskuje, ze i o takich rzecach pomysleliscie. jesli tak, to tylko pozostaje przemyslec ten potencjalny